Piękne, popularne i niebezpieczne. Na te rośliny lepiej uważać
Rośliny domowe nawilżają i oczyszczają powietrze wewnątrz mieszkania i są świetnym elementem dekoracyjnym. Mogą być jednak bardzo niebezpieczne dla nas, naszych dzieci i zwierząt domowych. Na jakie trzeba uważać?
Filodendron to bardzo popularna roślina domowa, którą łatwo się uprawia. Niestety, posiada szkodliwe dla dzieci i zwierząt kryształy szczawianu wapnia, dlatego powinno się ją trzymać na odpowiednich wysokościach. Efektem przypadkowego zjedzenia liścia lub kłącza jest spuchnięcie ust i przewodu pokarmowego oraz alergie skórne. U zwierząt domowych, które zjedzą kawałek tej rośliny, występują gwałtowne objawy takie jak bóle, opuchlizna i spazmy.
Zobacz także: Oczyszcza organizm z toksyn, reguluje poziom cholesterolu. Wystarczy jeść raz w tygodniu
8-latek na pasach na hulajnodze. Boli od samego patrzenia
Potos ma kolorowe liście i skutecznie oczyszcza powietrze w domu. W małych ilościach raczej nie jest w stanie silnie zaszkodzić, jednak może wywołać poważne efekty uboczne. U człowieka mogą pojawić się dolegliwości takie jak spuchnięcie języka, warg i gardła, uczucie pieczenia w jamie ustnej, biegunka i wymioty. U psów i kotów wystąpić mogą: nadmierne wydzielanie śliny, dławienie, problemy z oddychaniem, problemy żołądkowe, spuchnięcie języka i jamy ustnej. W najgorszym przypadku może dojść do uszkodzenia nerek a nawet śmierci.
Wiele osób hoduje w domach lilie. Niektóre odmiany również potrafią być trujące, w szczególności dla kotów. U tych zwierząt mogą powodować brak apetytu, letarg, wymioty oraz niewydolność wątroby i nerek, co może doprowadzić do śmierci. U człowieka niektóre gatunki lilii mogą wywołać ból głowy i żołądka, wymioty, podrażnienie skóry i zaburzenia wzrokowe
Difenbachia posiada długie łodygi i zielone mięsiste liście, na których czasem występują zielone albo żółte plamki. Podobnie jak filodendron, roślina ta zawiera kryształy szczawianu wapnia. Difenbachia jest jedną z najbardziej trujących roślin doniczkowych. Zjedzenie jej liści prowadzi do podrażnienia śluzówki i utraty mowy nawet na kilka dni.
Lilia pokojowa. Ta roślina nie jest właściwie lilią ponieważ nie należy do rodziny Liliaceae. Jej kwiaty wpływają pozytywnie na jakość powietrza w mieszkaniu. Bliższy kontakt z tą rośliną może jednak powodować trudności z przełykaniem i mówieniem, mdłości, wymioty, biegunkę oraz opuchliznę języka i jamy ustnej. U naszych pupili mogą się pojawić: wymioty, brak apetytu, odwodnienie, ślinotok, a w najgorszym przypadku uszkodzenie nerek.
