Anna Wajs-Wiejacka
Anna Wajs-Wiejacka| 
aktualizacja 

Rewolucyjne odkrycie ws. Alzheimera. Są powody do obaw?

14

Naukowcy stanęli przed nie lada wyzwaniem. Brytyjscy uczeni potwierdzili pięć przypadków choroby Alzheimera, która mogła zostać przeniesiona z człowieka na człowieka. Badacze podkreślają, że "zarażonych" może być znacznie więcej.

Rewolucyjne odkrycie ws. Alzheimera. Są powody do obaw?
Czy choroba Alzheimera jest zaraźliwa? Wykryto kilka takich przypadków (Pixabay, Darko Stojanovic)

Choć choroba Alzheimera nie kojarzy się nam z chorobą zdolną do przenoszenia się z człowieka na człowieka, najnowsze badania potwierdzają, że taka sytuacja jest możliwa. Naukowcy z University College London potwierdzili pięć przypadków. Jak doszło do "zakażenia"?

Okazuje się, że wszystkiemu winna jest terapia, w której wykorzystywano hormon wzrostu uzyskiwany z przysadek zmarłych osób. Terapia była stosowana w Wielkiej Brytanii przez 3 dekady. W próbkach preparatu potwierdzono obecność białek, które prowadzą do zmian neurodegeneracyjnych wywołujących m.in. choroby otępienne, w tym m.in. właśnie Alzheimera.

Terapię zaczęto stosować na wyspach w latach 50. ubiegłego wieku, poddając jej blisko 2 tysiące osób. W 1985 roku zdecydowano się na zaprzestanie stosowania preparatu po tym, jak w niektórych jego partiach wykryto obecność prionów (zakaźnych białek). Preparat zastąpiono syntetycznym hormonem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rozmowa z dr Natalią Stefanik

Naukowcy przeanalizowali 8 przypadków Alzheimera

Naukowcy z University College London przeanalizowali przypadki 8 osób, które jako dzieci były leczone za pomocą preparatu skażonego prionami (oraz nasionami beta-amyloidu). Trzy z nich zmarły (najmłodszy w wieku 47, najstarszy w wieku 57 lat).

U pozostałej piątki potwierdzono objawy występowania wczesnej demencji.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zwykle wczesna odmiana alzheimera jest powiązana z mutacjami genetycznymi, ale ponieważ tego nie stwierdzono, najbardziej prawdopodobną najczęstszą przyczyną jest leczenie hormonem wzrostu ze zwłok - przekazał dr James Galvin z dyrektor Comprehensive Center for Brain Health w Health na Uniwersytecie w Miami.

Dr Galvin zaznaczył, że sprawa wymaga dalszych badań. Główny autor badania, prof. John Collinge, uspokaja. Nie musimy się obawiać zakażenia Alzheimerem w normalnym kontakcie z chorymi.

We wszystkich wspomnianych przypadkach winna okazała się konkretna procedura medyczna.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić