"Wiejska oranżada". Zdrowa, a niedoceniana przez Polaków
Na długi czas mikstura ta została zapomniana, ze względu na pojawienie się w sklepach słodkich napojów gazowanych. Jednak w ostatnich latach kwas chlebowy wrócił do łask i znowu jego smakowe i zdrowotne walory zostały docenione przez wielu konsumentów. Koniecznie poznaj dobroczynne właściwości "wiejskiej oranżady".
Kwas chlebowy to naturalny probiotyk
Jak sama nazwa wskazuje, kwas chlebowy nazywany potocznie wiejską oranżadą, jest wytwarzany z chleba. Ten produkowany od wielu wieków napój można rozpoznać po jasnobrązowym kolorze, słodko-kwaśno i lekko słonym smaku oraz drożdżowym zapachu.
Brutalne pobicie. Wszystko nagrywali telefonem
Niektórzy wzbogacają jego smak liśćmi mięty, rodzynkami, miodem, śliwkami czy żurawiną. Jest powszechnie uznawany za trunek bezalkoholowy, ale zakwas chlebowy wyprodukowany w domowych warunkach może zawierać 0,5-2,2 proc. alkoholu.
Kwas chlebowy został wynaleziony w X wieku, najprawdopodobniej przez Słowian. Na początku gościł tylko na stołach ubogich rodzin, ponieważ był łatwy i tani w przygotowaniu, jednak z czasem został doceniony na dworach i rozpoczęto jego produkcję na szerszą skalę. Ten naturalny produkt nie tylko skutecznie gasi pragnienie, nawadnia, orzeźwia i zachwyca swoim niepowtarzalnym smakiem, ale posiada również szerokie spektrum prozdrowotnych właściwości.
W kwasie chlebowym znajdziemy, takie składniki jak: witamina C, E, witaminy z grupy B, cynk, selen i mangan. Ze względu na obecność pałeczek kwasu można go zaliczyć do najzdrowszych probiotyków. "Wiejska oranżada" usprawnia pracę układu immunologicznego, sercowo-naczyniowego, poprawia proces przemiany materii oraz pomaga pozbyć się nadprogramowych kilogramów.
Ponadto wpływa korzystnie na prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego i wspomaga mikrobiom jelitowy. Kwas chlebowy jest polecany osobom cierpiącym na biegunki, wzdęcia, zaparcia i nadkwasotę. Regularne sięganie po ten produkt pomaga obniżyć zbyt wysokie stężenie złego cholesterolu LDL we krwi, które przyczynia się do rozwoju miażdżycy, zawału serca i udaru mózgu.
