Dagmara Smykla| 

Niemal się udało. Pasażer na gapę ujawnił się w 12. godzinie lotu

14

Pokazał się dwie godziny przed wylądowaniem na lotnisku w Londynie. Nikt nie ma pojęcia, w jaki sposób pierzasty pasażer dostał się na pokład.

Niemal się udało. Pasażer na gapę ujawnił się w 12. godzinie lotu
(Youtube.com)

Podróżował klasą biznes za darmo. Pasażerowie lecący z Singapuru do Londynu myśleli, że zostawili azjatycką florę i faunę daleko za sobą, kiedy nagle jej przedstawiciel pojawił się na pokładzie samolotu.

Ujawnił się w 12. z 14 godzin lotu. Azjatycki ptak z gatunku szpakowatych o wdzięcznej nazwie gwarek pozostał niezauważony przez większość podróży. Wreszcie postanowił rozprostować skrzydła i usadowił się na zagłówku jednego z pasażerów.

Załoga nie mogła go złapać. Ostatecznie udało się to stewardom wspieranym przez kilku pasażerów. Następnie oddano go służbom monitorującym przewóz zwierząt na londyńskim lotnisku Heathrow. Wciąż nie wiadomo, w jaki sposób gwarek dostał się na pokład ani gdzie ukrywał się przez większość lotu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz także: Tego nigdy nie rób w samolocie
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić