Polska się zbroi. Rząd wyda miliardy
Resort obrony planuje w najbliższych tygodniach podpisanie kilku umów na zakup uzbrojenia wartego co najmniej 5 mld zł.
Zwiększy się wyposażenie indywidualne żołnierzy. Dostaną nowe celowniki termo- i noktowizyjne, lornetki i gogle noktowizyjne. Wartość umowy między PCO SA a MON to ponad 400 mln zł brutto, informuje "Gazeta Prawna".
Polska będzie miała 96 nowych armatohaubic. Dostawcą Krabów ma być Huta Stalowa Wola, a podpisanie kontraktu planowane jest jeszcze w grudniu tego roku. Wartość zaliczki to 800 mln zł. Resort planuje również kupić zestawy przeciwlotnicze Piorun. Ich cena najprawdopodobniej przekroczy 900 mln zł.
Część pieniędzy trafi za granicę. Ministerstwo zamierza zaopatrzyć wojsko w pociski JASSM-ER, które staną się uzbrojeniem samolotów F-16. Na początku listopada mówiło się o 40 sztukach, ale ostatnie informacje wskazują na 70 pocisków. Zarobią na tym amerykańscy potentaci: Lockheed Martin i Raytheon, a wartość transakcji będzie liczona w setkach milionów złotych.
Jeśli MON nie rozdysponuje pieniędzy, Wojsko Polskie nie dostanie ani złotówki. Grudniowe przyspieszenie wynika z tego, że jeśli ministerstwo nie wyda do końca roku pieniędzy, które ma do dyspozycji, środki wracają do budżetu centralnego.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
