Andrzej Duda już rok jest prezydentem. Na to wciąż czekają Polacy
Obietnice
"Dotrzymam zobowiązań wyborczych, które składałem, choć wielu dzisiaj w to wątpi. Ale ja jestem człowiekiem niezłomnym" - mówił po wygranych wyborach prezydenckich Andrzej Duda. Ile kluczowych obietnic dotrzymał po roku?
Wrak Tupolewa
"To kwestia zabiegu polskiej dyplomacji o to, byśmy tę naszą własność, a także podstawowe dowody w tej sprawie, otrzymali z powrotem. Polska dyplomacja musi się zmienić, tak jak i Polska powinna się zmienić, bo dzisiaj bardzo potrzebuje zmiany. My powinniśmy prowadzić aktywną politykę, także w przestrzeni międzynarodowej, i również o tę sprawę zabiegać" - mówił Andrzej Duda podczas debaty prezydenckiej z Bronisławem Komorowskim rok temu.
Kancelaria prezydenta do tej pory milczy w tej sprawie. Urzędnicy z otoczenia Andrzeja Dudy pytani o wrak w kwietniu w programie Moniki Olejnik nie chceli odpowiedzieć. Jedyna odpowiedź KPRP brzmiała "Wrak musi wrócić do Polski".
Komisja międzynarodowa ds. katastrofy smoleńskiej
"Tak jak większość Polaków, nie wiem, co wydarzyło się w Smoleńsku. Nasze państwo nie zrobiło nic, by to wyjaśnić. Jeśli dojdziemy do władzy, zrobimy wszystko, by powołać międzynarodową komisję i sprowadzić wrak tupolewa do Polski" - mówiła przed zeszłorocznymi wyborami Beata Szydło. Wtórował jej Andrzej Duda, który dodawał, że: "Po czterech latach śledztwa, które jest prowadzone w sprawie tragedii smoleńskiej, nadal nic nie wiemy i nie będziemy wiedzieli, dopóki nie odzyskamy podstawowych dowodów".
Jednak po wygranych przez PiS wyborach jedyne kwestie poruszane w sprawie Smoleńska to stawianie pomników tragicznie zmarłej pary prezydenckiej oraz forsowany wbrew wszystkim apel pamięci. Temat powołania międzynarodowej komisji śledczej od roku nie istnieje w polskiej debacie publicznej.
Pomoc "frankowiczom"
W kwestii ratowania osób, które zaciągnęły kredyty we frankach szwajcarskich i wpadły w spiralę zadłużenia ówczesny kandydat na prezydenta złożył wiele obietnic. Pierwsza mówiła, że w 3 miesiące po wygranych wyborach złoży ustawę, która odciąży "frankowiczów", a odpowiedzialność za perturbacje na rynkach zrzuci na banki. Do dziś ustawa nie została złożona, a jej przyszłość maluje się w ciemnych barwach. "Inaczej się patrzy na stan państwa będąc kandydatem na prezydenta, a inaczej jak się już jest prezydentem" - wytłumaczył minister Dera.
Stałe bazy NATO
Brak stałych baz NATO w Polsce to jeden z najpoważniejszych zarzutów PiS wobec rządu i prezydenta Komorowskiego. Po wygranych przez Prawo i Sprawiedliwość wyborach stałej obecności w regionie nie ma. Nie zmienił też tego warszawski szczyt NATO. Aktualnie możemy liczyć na rotacyjną obecność wojsk Sojuszu w Europie Wschodniej.
Podwyższenie kwoty wolnej od podatku
"Nie słuchajcie państwo tego, co opowiadają, że się nie da w Polsce obniżyć wieku emerytalnego, że nie da się podnieść kwoty wolnej od podatku, bo się budżet zawali. To bzdury" - mówił w kampanii prezydenckiej Andrzej Duda. Do tej pory złożył jedynie projekt w sprawie emerytur, o którym jak na razie Sejm jeszcze nie zadecydował. Do parlamentu nie trafił też projekt wyrównania poziomu kwoty wolnej od podatku dla zwykłych obywateli i parlamentarzystów.
Obrona lasów państwowych
"Ja nazywam polskie lasy jedną z ostatnich już pereł w polskiej koronie, ale wciąż jasno świecącą. Dlatego chcę jasno i wyraźnie zadeklarować, że będę zawsze stał na straży polskich lasów w znaczeniu polskiej własności. To jest wielki majątek. My, niestety, nie jesteśmy narodem bogatym. Jesteśmy społeczeństwem, które w zasadzie jedyne co ma, to nieruchomości. Lasy są jedną z takich nieruchomości" – mówił w kwietniu ubiegłego roku Andrzej Duda.
Rok później nie podjął żadnych kroków w uniemożliwieniu ministrowi środowiska zwiększenia wycinki Puszczy Białowieskiej z 40 tys. m2 do 180 tys. m2 do roku 2021 roku.
Autor: Kamil Królikowski
{:external}