Czekamy na mecz z Portugalią. Memy bawią do łez
Bali się nas
Po awansie reprezentacji Biało-Czerwonych do ćwierćfinału mistrzostw Europy pozostało tylko oczekiwanie na przeciwnika. Zwycięzcą sobotniego meczu okazała się Portugalia, więc to z nią spotkamy się w następnej fazie turnieju. O wszystkim zadecydował bardzo słaby mecz z Chorwacją, dlatego już czujemy się pewnie.
Bohater narodowy
Będzie ściana nie do przejścia?
Dawne dzieje
Internauci przypominają także, że z Portugalią spotkaliśmy się już w 2006 roku podczas eliminacji do mistrzostw Europy 2008. Wygraliśmy wtedy 2:1. Oba gole dla Biało-Czerwonych strzelił wtedy Euzebiusz Smolarek.
Czekamy
Fani już nie mogą się doczekać.
Przestańcie pisać bzdury
Nie ma co się bać Portugalii. Poradzimy sobie.
Trudny awans
Nie ma się z czego cieszyć.
Pojedynek na szczycie
Kto kogo pokona?
Nie bij
Już sobie stąd idę...
Przygotowany
Nikt nie przedrze się przez naszą obronę.
A jak przegrają to...
Będzie płakał?
Koniec nadziei
Po spotkaniu z Pazdanem na tytuł króla strzelców nie będzie miał szans.
Co jeśli...
Teorie spiskowe raczej nie mają szans się sprawdzić.
Jest śmiesznie
Oby wyglądał tak również po meczu.
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.