''Paragon grozy'' za butelkę wody? Okazuje się, że to możliwe. Turystka, która odwiedziła polskie góry, pokazała paragon ze schroniska PTTK przy Morskim Oku. W komentarzach natychmiast wybuchła żywa dyskusja.
Morskie Oko to jezioro przez wielu uważane za najpiękniejsze nie tylko w Tatrach, ale i całej Polsce. Nic dziwnego, że niezmiennie przyciąga rzesze turystów. Jednakże w beczce miodu jest łyżka dziegciu, a konkretnie ceny, które zwalają z nóg. W weekend ponownie podniesiono ceny biletów na parkingi przed Morskim Okiem. Ale wygląda na to, że kierowcy zaczynają się buntować.
Wybierając się nad Morskie Oko, należy z wyprzedzeniem zarezerwować miejsce parkingowe lub skorzystać z transportu publicznego. Jeśli będziemy ignorować znaki drogowe, może spotkać nas poważna kara. Najdobitniej przekonali się o tym turyści, którzy zostawili swoje auta przy drodze W-960 prowadzącej do przejścia granicznego w Łysej Polanie.
Urlop w Zakopanem z roku na rok kosztuje coraz więcej. Turyści skarżą się, na wysokie ceny atrakcji. Niektórzy, aby zaoszczędzić na wakacyjnym pobycie, gotuje samodzielnie posiłki w wynajętych kwaterach. Ile trzeba zapłacić za przejażdżkę kolejką na Kasprowy Wierch czy wstęp do papugarni?
Parking nad Morskim Okiem do najtańszych nie należy, a i tak w sezonie wakacyjnym zapełnia się w mgnieniu oka. Ilość przybywających turystów oraz bliskość Tatr sprawiają, że lepiej kupić wjazdówkę zawczasu i oszczędzić sobie stresu o to, co począć z samochodem. I przy okazji zapłacić mniej.
Jesteś w Zakopanem i planujesz odwiedzić Morskie Oko? Szykuj się na to, że taka wyprawa w tegoroczne wakacje nie będzie należeć do tanich. Najwięcej zapłacimy za sam dojazd i miejsce parkingowe. W życie wszedł bowiem nowy cennik, jaki ustalił Tatrzański Park Narodowy.
Coraz wyższe są ceny kursów w stronę Morskiego Oka. Ci, którzy chcą przemierzyć drogę w dorożce, muszą liczyć się ze sporym wydatkiem. Wiadomo, jakie są oczekiwania dorożkarzy. Lepiej usiądźcie, zanim przeczytacie!
Marianna Schreiber regularnie porusza rozmaite tematy społeczne. Tym razem żona ministra Prawa i Sprawiedliwości postanowiła nawiązać do koni, które są wykorzystywane do wwożenia turystów na Morskie Oko. Zamieściła mocny wpis.
Leśniczy Grzegorz Bryniarski na brzegu topniejącego lawiniska nad Morskim Okiem w Tatrach znalazł monety, w tym jedną z 1949 roku. Przy okazji tego znaleziska leśniczy zwrócił się z ważnym apelem do turystów.
Tajemnicze namioty pojawiły się w okolicach Morskiego Oka, a także Leśnej Polany. W związku z tym władze Tatrzańskiego Parku Narodowego zwróciły się z apelem do wszystkich turystów. Wyraźnie podkreślono, że do tych obiektów nie należy się zbliżać.
W trakcie wędrówek po Tatrach można przeżyć niezapomniane przygody. Jak się okazuje coraz częściej można spotkać na szlakach niedźwiedzia. Przekonał się o tym turysta, który wybrał się nad Morskie Oko. Mężczyzna od razu sięgnął po telefon.
W trakcie wędrówek w Tatrach można spotkać największego drapieżnika europejskiego, jakim jest niedźwiedź brunatny. Przekonała się o tym turystka, która wracała szlakiem z Morskiego Oka. Kobieta natychmiast chwyciła za telefon.
Polscy turyści nieustannie czymś zaskakują. Niestety, zazwyczaj nie są to pozytywne niespodzianki. Tym razem pewna para rozbiła namiot nad samym Morskim Okiem. Świadkowie wezwali na miejsce przedstawicieli Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Morskie Oko to jedno z najpopularniejszych miejsc w polskich Tatrach. Z wielu względów Tatrzański Park Narodowy nie pozwala biwakować nad malowniczym jeziorem. Okazuje się jednak, że niektórzy nic sobie z obowiązujących zakazów nie robią. W piątkowy poranek 12 sierpnia pierwsi turyści, którzy tu dotarli, zastali na miejscu parę z namiotami.
Inflacja wciąż daje się we znaki Polakom. Ceny skaczą nie tylko w sklepach. Sporo podrożały przejazdy wozami konnymi z Palenicy Białczańskiej nad Morskie Oko. Teraz za taką wycieczkę czteroosobowa rodzina musi zapłacić już niemal 300 zł.
Ceny parkingów w polskich górach mogą zaskoczyć. Od kwietnia Tatrzański Park Narodowy zmienił ceny parkingów na Palenicy Białczańskiej i Łysej Polanie. W szczycie sezonu i w weekendy jest najdrożej. Należy także pamiętać, że bilet można zakupić tylko za pośrednictwem strony internetowej.
Mimo ostrzeżeń o bardzo trudnych warunkach do uprawiania turystyki w Tatrach Polacy tłumnie wyruszyli w góry. Nie boją się też niebezpiecznych odcinków. Kamera TOPR uchwyciła tłumy ludzi na zamarzniętym Morskim Oku.
To już norma, że grupka ludzi stąpa po bardzo kruchym lodzie na Morskim Oku. Na nic zdają się ostrzeżenia ratowników i strażników tatrzańskiego parku.