Ze względu na bardzo silny wiatr Tatrzański Park Narodowy wstrzymał sprzedaż biletów do parku. Całe Podhale w poniedziałek zmagało się z wichurami, zginęło pięć osób, w tym dwoje dzieci. Tymczasem Aleksandra Gajewska z Koalicji Obywatelskiej w mediach społecznościowych szczegółowo relacjonowała świąteczną wycieczkę w Tatry.
20 marca na profilu TANAP (słowacki odpowiednik Tatrzańskiego Parku Narodowego) pojawiła się informacja o pożarze, który wybuchł na łące w pobliżu Strání pod Tatrami. W akcji jego gaszenia brali udział zarówno pracownicy parku, jak i strażacy. "Natura ginie przez bezmyślne zachowanie człowieka" - przypominają Słowacy.
W Tatrach niedźwiedzie wybudziły się już z zimowego snu. "Tak, możemy potwierdzić, że w połowie lutego obudziły się niedźwiedzie w Tatrach. Jeden z nich opuścił swoją gawrę" - informuje Tatrzański Park Narodowy. Przy okazji przyrodnicy pokazali, jak wygląda gwara drapieżnika.
Dotąd Tatrzański Park Narodowy podnosił ceny biletów parkingowych dla tych turystów, którzy decydowali się na zakup w ostatniej chwili. Teraz, jak wynika z ustaleń "Wyborczej", TPN wprowadza podwyżki na całe ferie zimowe. Dzięki temu do kasy TPN może wpłynąć nawet dodatkowe pół miliona złotych. Ile trzeba będzie zapłacić za parking, żeby zobaczyć Morskie Oko?
Tatrzański Park Narodowy ostrzegał przed warunkami, jakie panują nad Morskim Okiem. Mamy czas roztopów, w wielu miejscach leży śliska warstwa lodu. TPN zaznaczyło, że wybierając się w to miejsce należy wyposażyć się w raczki i nie wchodzić na taflę jeziora. Do mediów społecznościowych trafiło nagranie, po którym widać, że turyści niewiele sobie robią z tego ostrzeżenia.
W Tatry dotarła odwilż. Termometry na Kasprowym wskazują tylko -0,1 st. C., na Gubałówce - 5 st. C. Kolejne dni mają przynieść jeszcze wyższe temperatury. Nie oznacza to jednak, że turyści mogą zapomnieć o środkach ostrożności. — W wyższych partiach Tatr panują trudne warunki do uprawiania turystyki — przypomina TPN.
Zaledwie 7 stopni w samym Zakopanem, pochmurno i lekkie podmuchy wiatru. Choć we wtorek, 17 października próżno w Tatrach szukać złotej polskiej jesieni, turyści chętnie wychodzą na szlaki i kierują się w wyższe partie gór. Przed takimi wycieczkami przestrzega TPN i pokazuje warunki jakie panują nad Morskim Okiem.
Rysica o polsko -słowackich korzeniach o wdzięcznym imieniu Tylka podbija Internet dzięki fotopułapce Tatrzańskiego Parku Narodowego. Dzika kotka i towarzyszące jej trzy maluchy są jedną z największych tegorocznych atrakcji Tatr. "To nasze wielkie skarby" - rozpływają się leśnicy.
Kilkunastu turystów idąc Doliną Jaworzynki napotkało na swojej drodze niedźwiedzia. Drapieżnik stanął na dwóch łapach i zaczął biec za nimi - podało radio RMF FM. Zachowanie niedźwiedzia komentuje były dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Kot taternik to nowa atrakcja słowackich Tatr. Zwierzak od kilku tygodni zamieszkuje słynną Chatę pod Rysami i cieszy swoją obecnością turystów. Mniej zadowolone z obecności rudego mruczka są jednak władze TPN.
Leśniczy Grzegorz Bryniarski na brzegu topniejącego lawiniska nad Morskim Okiem w Tatrach znalazł monety, w tym jedną z 1949 roku. Przy okazji tego znaleziska leśniczy zwrócił się z ważnym apelem do turystów.
Tatrzański Park Narodowy wydał bardzo ważny komunikat. Przedstawione w nim ustalenia będą obowiązywać od 3 marca do 31 lipca 2023 roku. W tym okresie zamknięte będą niektóre drogi wspinaczkowe i linie zjazdów.
Pełno śmieci i resztek jedzenia pozostawiali turyści w śniegu przy drodze do Morskiego Oka. Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego przecierali oczy ze zdumienia, sprzątając teren tak często odwiedzany w trakcie ferii. - Dziękujemy, żeście nam fajny prezent zostawili - komentowali z przekąsem.
W Tatrach panują skrajnie trudne i niebezpieczne warunki. Po raz pierwszy w historii Tatrzańskiego Parku Narodowego z powodu wysokiego zagrożenia lawinowego zamknięto wszystkie szlaki do odwołania. Niestety mimo zakazów i ostrzeżeń część turystów wchodzi na szlaki, narażając życie.
Na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego pojawiły się nowe znaki przypominające turystom, by w tym miejscu... nie załatwiać potrzeby fizjologicznej. - Jakie było moje zdziwienie... Nowe znaki TPN-u - napisał turysta, który opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie ze szlaku.
Jesień to intensywny czas zmian, szczególnie w świecie dzikiej flory i fauny. W ostatnim czasie coraz więcej turystów odwiedzających Tatrzański Park Narodowy myli ryk jelenia z rykiem niedźwiedzia. Pracownicy TPN odebrali w tej sprawie już kilka telefonów od przerażonych turystów.
Miłośnicy Tatr nie będą zadowoleni. Tatrzański Park Narodowy poinformował o zamknięciu szlaku na Rysy. Wszystko przez wymianę części łańcuchów na tym popularnym szlaku.
W sezonie letnim tatrzańskie szlaki górskie wypełnione są po brzegi turystami z całego kraju. Jednym z najbardziej popularnych miejsc rozpoczęcia wędrówki jest Palenica Białczańska. Okazuje się, że oprócz problemów z zaparkowaniem tam samochodu, turyści mają też kłopoty z kupieniem biletów do TPN. W Internecie pojawiło się zdjęcie gigantycznej kolejki, przed wejściem na teren parku.