Człowiek ma istotny wpływ na otaczające go środowisko. Jedną z najpopularniejszych form ochrony środowiska jest właściwa segregacja odpadów. A czy wiesz, gdzie wyrzucać paragony sklepowe? Wrzucasz je do pojemnika na papier? To błąd!
To zdecydowanie nie jest żart. Jeden z mężczyzn wybrał się na zakupy i przy półce z pastami do zębów, aż przetarł oczy ze zdumienia. Jak sam stwierdził, "dzieje się z nimi coś niedobrego". Zaskoczony, szybko chwycił za swój telefon i nagrał nowy filmik na stronę "Pan Paragon" na Facebooku. W komentarzach pod wideo zawrzało.
Inflacja od wielu miesięcy daje się we znaki. Wielu Polaków, by zaoszczędzić na codziennych zakupach, korzysta z promocji w popularnych dyskontach. Jedna z użytkowniczek Facebooka opublikowała zdjęcia paragonów za zakupy w Lidlu i Biedronce. W sumie kobieta zapłaciła 35 zł.
Pewien turysta, który niedawno odwiedził Zakopane (woj. małopolskie) z pewnością na długo zapamięta kurs tamtejszą taksówką. Mężczyzna zamówił nią przejazd z centrum miasta na parking przed Morskim Okiem. Lepiej usiądźcie. Cena, jaką zapłacił taksówkarzowi za usługę, aż zwala z nóg. - To jakieś żarty - skwitował zdruzgotany klient dla "Tygodnika Podhalańskiego".
Paragony grozy to temat, który rozgrzewa media w sezonach urlopowych. Na to ile trzeba wydać na obiad w restauracji czy przekąski z food tracka narzekają turyści pokazując rachunki z kurortów. Okazuje się jednak, że nawet w Zakopanem znaleźć można uczciwą kuchnię w normalnych cenach. Przekonała się o tym redaktorka Onetu.
W kieleckim lokalu Rockabilly Steakhouse & Whisky Bar para nie uregulowała swojego rachunku na 600 zł. Właściciele restauracji zdecydowali się opublikować w sieci wizerunek kobiety i mężczyzny. - Akcja planowana - twierdzą pracownicy lokalu.
O tej szlachetnej akcji jest coraz głośniej. Twórcy popularnej aplikacji "PanParagon" zachęcają wszystkie lokale gastronomiczne i piekarnie z całej Polski do udziału w inicjatywie pt. "Powieś paragon - podaruj posiłek". Dzięki temu głodni i ubodzy ludzie nie pozostaną bez pomocy. Do akcji dołączyła nowa kategoria podmiotów. Teraz najuboższych wspierać można nawet podczas codziennych zakupów, a robić to warto - o tym, co dzieje się w piekarniach, opowiada nam jeden z przedsiębiorców.
Karp to w wielu polskich domach obowiązkowa pozycja na wigilijnym stole. W ostatnich latach ceny karpia wyraźnie wystrzeliły w górę. Najtańszy jest karp świeży cały, a najdroższy filet bez ości. Nasza czytelniczka przesłała nam paragon za filet z karpia. Cena może zaskoczyć.
Choć wakacje już dawno za nami, ceny w turystycznych miejscowościach wcale nie złagodniały. Dowodzi tego paragon, jaki w gdańskiej kawiarni otrzymała rodzina turystów. Przyjezdni chcieli się jedynie rozgrzać po spacerze. W lokalu zostawili niemałą sumkę.
Kinga pracowała kiedyś jako koordynatorka "aniołków", sprzedających opłatki w galeriach handlowych. Tiktokerka postanowiła ujawnić prawdę i opowiedzieć widzom, jak wyglądała praca dziewczyn, przebranych za aniołki. Polka nie gryzła się w język. "To przekręt" - podkreśliła wielokrotnie.
Mimo że inflacja nieco zahamowała w ostatnich miesiącach, w sklepach nadal odczuwalna jest drożyzna. Jeden z użytkowników Twittera wybrał się ostatnio na niewielkie zakupy do Intermarche. Jak sam tłumaczy "nic nie kupił, a zapłacił stówę". Teodor pokazał paragon grozy za zakupy.
W barze "Klub Wspomnienie PRL-u" w Zamościu trwa akcja "zawieszony paragon", w ramach której każdy może kupić obiad osobie potrzebującej. Koszt to zaledwie 17 zł - tyle kosztują pierogi czy mielony. - To strzał w dziesiątkę - mówi o akcji w rozmowie z o2.pl Barbara Farjon, prezeska spółdzielni zarządzającej lokalem.
Po wyborach parlamentarnych Orlen po raz kolejny podniósł ceny paliw. Nasz czytelnik znalazł fakturę za paliwo z lutego tego roku. Czy niedługo wrócą takie ceny? Spójrzcie na rachunek.
Jedna z użytkowniczek platformy X (dawniej Twitter) poprosiła księdza o świadectwo chrztu. Kapłan zażyczył sobie za to pieniędzy, co oburzyło kobietę. Poprosiła o paragon. Te słowa z kolei mocno zdenerwowały duchownego. Jednym zdaniem odpowiedział na prośbę o paragon.
Znany tiktoker o nazwie @grubaswpk i tester jedzenia wybrał się ostatnio do nowej restauracji we Wrocławiu (woj. dolnośląskie). Chciał sprawdzić, jak smakują lody z tropikalnego owocu - duriana. Wrażeniami podzielił się w najnowszym filmiku na TikToku. Cena za ten deser okazała się bardzo wysoka. Czy było warto?
Znana tiktokerka @wyzszy_instytut_smaku wybrała się do popularnej w Krakowie restauracji, która należy do Ewy Wachowicz. Zamówiła tam podpłomyk, tatara i napój. Niestety, nie wszystko przypadło jej do gustu. Kobieta pokazała też rachunek za obiad. Ten wcale nie był niski.
Ten mężczyzna był zachwycony kiedy otrzymał swój paragon za śniadanie. Odwiedził bowiem we Wrocławiu (woj. dolnośląskie) popularny tam bar mleczny, gdzie kupił jajecznicę z bułką. Szczegółami podzielił się na TikToku. "Najtańsze śniadanie" - rozpoczął wideo. Internauci jednak różnie to komentowali.
Nie od dziś wiadomo, że Zakopane (woj. małopolskie) nie należy do najtańszych miast w Polsce. Teraz pewna tiktokerka pokazała rachunek, jaki zapłaciła w restauracji w Kościelisku. Ludzie nie mogli uwierzyć. W komentarzach rozpętała się burza. "Masakra" - piszą zszokowani.