Białoruski opozycyjny kanał NEXTA przeprowadził dziennikarskie śledztwo, z którego wynika, że w Crocus City Hall znajdowali się funkcjonariusze FSB. Przeanalizowali nagrania i zdjęcia z zamachu. W ustalenia dziennikarzy nie wierzy emerytowana major kontrwywiadu ABW, Anna Grabowska-Siwiec. - Ci mężczyźni, którzy mieli być funkcjonariuszami, też mogli zginąć - zauważa w rozmowie z o2.pl.
Prawnicy oskarżonych o zamach terrorystyczny w Crocus City Hall w Krasnogorsku koło Moskwy są zastraszani. Mimo, że zostali zapewnieni przez państwo słyszą, że "będą mieli odcięte uszy". Dodatkowo rodziny adwokatów mają otrzymywać podobne groźby.
Minęło kilka dni od zamachu w Crocus City Hall niedaleko Moskwy. Czterech zamachowców zabiło ponad sto osób. Jak się okazało, obiektu pilnowali strażnicy uzbrojeni jedynie w paralizatory. Rosyjskie niezależne media zwracają uwagę na dziurawe przepisy, które nie wymagają od organizatorów lepszego zabezpieczenia.
Rosyjska policja aresztowała kolejnego podejrzanego o "współudział" w piątkowym zamachu terrorystycznym w Moskwie. Jest nim pochodzący z Kirgistanu 32-letni Aliszer Kasimow. Mężczyzna oskarżony został o wynajęcie mieszkania jednemu z terrorystów, którego nawet nie widział na oczy. Jest jednak winny - orzekły władze w Rosji.
Na Telegramie pojawiła się relacja Rosjanki, która pojawiła się na koncercie pod Moskwą i cudem uniknęła śmierci. Irina przybyła na koncert i jeszcze zanim weszła na widownię, usłyszała odgłosy strzelaniny. To uratowało jej życie. Odpowiedzialność za atak wzięło na siebie Państwo Islamskie prowincji Chorasan.
142 osób zginęło w wyniku zamachu terrorystycznego pod Moskwą, do którego przyznało się Państwo Islamskie. Jeden z dziennikarzy postanowił ukazać, jak atak i jego następstwa wyglądały z perspektywy świadków, którzy sami omal nie stracili życia.
Zamachowcy z Crocus City Hall byli dobrze przygotowani do ataku. Pierwsze ustalenia w sprawie piątkowego zamachu pod Moskwą przedstawił szef Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Aleksandr Bastrykin. Ujawnił, że przy zamachowcach znaleziono dwa karabiny kałasznikowa, prawie 30 magazynków, 500 sztuk amunicji i butelki ze śladami benzyny.
Margarita Simonian jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych krzewicielek prokremlowskiej propagandy. Ostatnio "caryca mediów" oskarżyła Ukrainę o przeprowadzenie ataku terrorystycznego pod Moskwą. Jej zdaniem, przyznanie się do ataku ISIS to tylko przykrywka.
Władimir Putin po raz kolejny zabrał głos po zamachu w Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą. Rosyjski dyktator oznajmił, że za atakiem stoją ekstremiści, których ideologia jest zwalczana od lat. Wspomniał jednak również o Ukrainie. Putin wyraźnie próbuje powiązać to państwo z zamachem.
137 ofiar i 152 osoby ranne to ostatni bilans zamachu pod Moskwą. Piątkowy atak terrorystów na salę Crocus City Hall w Rosji zebrał krwawe żniwo. Francuzi wzmogli procedury bezpieczeństwa. Czy mając do Rosji nieporównanie bliżej, niż Francuzi, powinniśmy się obawiać? Były oficer ABW przekonuje, że nie.
Władimir Sołowjow nazywany jest "medialnym żołnierzem Putina", który na współpracy z władzami na Kremlu zbił majątek. W swoich programach nie ukrywa nienawiści do Ukrainy, NATO czy Polski. Ponad dwie dekady temu omawiał atak terrorystyczny w rosyjskiej Dubrówce. Teraz podaje narrację wygodną dla Władimira Putina, któremu propagandzista służy od lat.
Pojawiły się nowe informacje w sprawie ataku na Crocus City Hall pod Moskwą. Agencja Reutersa, powołując się na swoje źródła, wskazuje, że za zamachem może stać Sanaullah Ghafari, znany też jako Shahab al-Muhajir. 29-letni przywódca afgańskiego oddziału tzw. Państwa Islamskiego jest ścigany, Amerykanie płacą za jego głowę 10 milionów dolarów.
Czterech podejrzanych stanęło przed sądem w Moskwie po tym, jak w piątek uzbrojeni mężczyźni zaatakowali salę koncertową Crocus City Hall, a trzech przyznało się do zarzutów o terroryzm. Zginęło już ponad 160 osób, a bilans ofiar rośnie. Kolejny zatrzymany nie brał udziału w zamachu, ale miał pomagać sprawcom.
W piątek w Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą doszło do zamachu terrorystycznego, w którym zginęło już ponad 160 osób, a blisko 200 zostało rannych. Teraz do sieci trafiło nagranie ukazujące moment schwytania jednego z terrorystów przez rosyjskie służby. Materiał jest bardzo brutalny.
Jeden z bandażem przy uchu, drugi nieprzytomny na wózku, trzeci z siniakami na twarzy. Cały świat zobaczył, co Rosjanie zrobili z domniemanymi sprawcami ataku w Crocus City Hall pod Moskwą. Co ich czeka? - Śmierć - krótko mówi w rozmowie z o2.pl były oficer ABW zajmujący się tematem terroryzmu islamskiego.
Rosjanie zatrzymali czterech mężczyzn podejrzanych o udział w zamachu pod Moskwą. Decyzją sądu trafili na dwa miesiące do aresztu. Na ich ciałach widać ślady bicia - siniaki, okaleczenia. Dziennikarz CNN zapytał o tę kwestię Dmitrija Pieskowa, rzecznika Kremla.
W piątek 22 marca w Crocus City Hall w w Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą doszło do zamachu terrorystycznego. Zginęło co najmniej 137 osób, a blisko 200 zostało rannych. W sieci pojawiła się relacja taksówkarza, który wiózł jednego z terrorystów.
W piątek 22 marca doszło do zamachu terrorystycznego w Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą. Zginęło co najmniej 137 osób, a blisko 200 zostało rannych. Ofiar mogło być więcej, gdyby nie bohaterski czyn 15-latka. Islam Chalilow wskazał uczestnikom koncertu drogę ewakuacji.