Takie wezwania zdarzają się raz na kilka lat - podkreślają zachodniopomorscy dyspozytorzy medyczni. - Dzień dobry, siostra rodzi, wychodzi główka, potrzebuję karetki! - usłyszał w słuchawce dyspozytor medyczny.
Szczecińskie media informują, że w miejscowości Brzózki po ulicach spacerują wilki. W okolicy przebywa wataha tych dzikich zwierząt i najwyraźniej dobrze się tam czuje. Drapieżniki spotkano w pobliżu nieczynnego ośrodka wypoczynkowego dla pracowników Zakładów Chemicznych Police.
W kościele parafii pw. Ducha Świętego w Koszalinie zamontowano nowoczesne konfesjonały. Mają one wygłuszone wnętrza, koszt jednego to 30 tys. złotych. - Chodziło o zapewnienie jak największego komfortu ludziom starszym i niepełnosprawnym - powiedział w rozmowie z portalem Gk24.pl ksiądz Paweł Wojtalewicz.
W Koszalinie, w odstępie kilku miesięcy, po raz trzeci skradziono defibrylator. Dwóch kradzieży dokonał jeden mężczyzna, który teraz przebywa w areszcie. - To ludzka głupota, na szczęście świadomość w Polsce wciąż rośnie - mówi w rozmowie z o2, Grzegorz Dokurno, prezes firmy AED Max, oferującej m.in. ratujące życie defibrylatory oraz apteczki i zestawy ratownicze.
Pewna turystka, która przybyła do Szczecina pociągiem, skorzystała z toalety publicznej na dworcu kolejowym. Na miejscu przeżyła szok. Jak sama przyznała, "naprawdę grubo przesadzili". Obserwacjami podzieliła się na jednym z portali podróżniczych. Tymczasem dziennik "Super Express" postanowił sprawdzić, czy zażalenia turystki były uzasadnione.
W Szczecinie zderzyły się dwa autobusy komunikacji miejskiej. W jednym z nich podróżowała wycieczka szkolna. Kilkanaście osób, w tym siedmioro dzieci, trafiło do szpitala. Na miejscu przez kilka godzin pracowały służby ratunkowe. Wciąż ustalane są przyczyny zdarzenia.
Amerykańscy żołnierze stracili kontrolę nad bezzałogowym dronem Reaper MQ9. Do incydentu doszło w Mirosławcu (woj. zachodniopomorskie). Żandarmeria Wojskowa wszczęła dochodzenie, które prowadzone jest z urzędu. Maszyna ostatecznie wylądowała i nie spowodowała szkód.
W polskich lasach grzyby można znaleźć również zimą. Autorka bloga "Leśne wojaże", pani Ewa z ostatniego grzybobrania wróciła z pełnym koszykiem boczniaków ostrygowatych. "Smak i aromat jest o niebo lepszy niż tych sklepowych" - przekonuje mieszkanka Koszalina.
W nocy z soboty na niedzielę (25/26 listopada) służby prowadziły poszukiwania na jeziorze Bukowo w woj. zachodniopomorskim. Wedle uzyskanych informacji doszło do utonięcia łódki, na której znajdowały się dwie osoby. Mężczyzna i kobieta zostali odnalezieni, ale 54-latka nie udało się uratować.
Leśnicy z Nadleśnictwa Manowo w woj. zachodniopomorskim są poirytowani ciągłymi telefonami od mieszkańców w sprawach dotyczących zwierząt. Pracownicy Lasów Państwowych tłumaczą, do kogo można się zgłaszać w takich sytuacjach.
16-letnia mieszkanka Lubna (gm. Wałcz) na placu lokalnego sklepu, który należy do rodziny, sprzedawała wiśnie z sadu dziadka. Po dwóch dniach na miejscu pojawiły się urzędniczki w towarzystwie policyjnego patrolu. Kontrola Inspekcji Sanitarnej skończyła się mandatem karnym dla ojca nastolatki i wnioskiem do sądu.
Autorka bloga "Leśne wojaże" zna się na grzybach jak mało kto. Pani Ewa z Koszalina podczas ostatniego grzybobrania pierwszy raz znalazła w okolicach jeziora Hajka (woj. zachodniopomorskie) borowika amerykańskiego. "Stało się!!! Złotoborowik wysmukły (borowik amerykański) dotarł nad Hajkę" - relacjonuje podekscytowana.
Pani Ewa z Koszalina jest wielką miłośniczką grzybobrania. Na swoim blogu "Leśne wojaże" codziennie raportuje zdobycze z lasu. W niedzielę 27 sierpnia wybrała się na grzyby dopiero o godzinie 15:00. Nie spodziewała się, że coś jeszcze znajdzie. "Pieprznik jadalny, jest go ogrom. Wysyp po całości" - relacjonuje.
Sezon na grzybobranie trwa w najlepsze. Zamiast grzybów można spotkać w lesie także inne znaleziska. Przekonała się o tym pani Ewa z Koszalina, która zna pobliskie lasy niemal jak własną kieszeń. Co napotkała na swej drodze oprócz pokaźnych okazów?
Na terenie Nadleśnictwa Manowo w woj. zachodniopomorskim podleśnicza zaobserwowała nowego mieszkańca. - Jeżeli spotkacie go na grzybobraniu, to prosimy nie podchodzicie, nie róbcie sesji zdjęciowej - apelują leśnicy.
W zachodniopomorskich lasach prawdziwy wysyp grzybów. Autorka bloga "Leśne wojaże" pokazała, ile grzybów zebrała w okolicach jeziora Hajka. Pani Ewa zdradza także, gdzie najlepiej szukać wyjątkowych okazów.
W tragicznym wypadku w miejscowości Dolice w woj. zachodniopomorskim zginął znany przedsiębiorca Marcin J. z Gryfina. Biznesmen cztery dni przed wypadkiem świętował urodziny. Z tej okazji zamieścił w mediach społecznościowych poruszający - jak się okazało - ostatni wpis.
W niedzielę (9 lipca) mieszkańców Dolic (woj. zachodniopomorskie) z łóżek wyrwał gigantyczny huk. Porażający dźwięk był związany z tym, że w ścianę wielorodzinnego domu wbiło się warte ponad milion złotych Audi Q6. Na skutek tego zdarzenia zmarł przedsiębiorca Michał J.