Zdaniem przedstawicieli firmy nie należy mieć żadnych obaw jeśli chodzi o jakość. Auta produkowane w Chinach są składane tak samo, jak te w Niemczech czy USA. Dlatego też fani marki nie mają powodów do płaczu, że mogą trafić na auto ze znaczkiem "Made in China".
*Zanim jednak pierwsze BMW trafią z Chin na inne rynki, minie trochę czasu. *Firma na razie nie zdecydowała, jakie modele tam złożone będzie eksportować.
Mamy licencję na eksport, ale do tej pory nie zdecydowaliśmy o jego rozpoczęciu. Najpierw musimy zaspokoić popyt na lokalnym rynku – powiedział szef BMW w Chinach Olaf Kastner w rozmowie z "Auto News".
Niemiecka marka bardzo dobrze radzi sobie w Chinach. W 2016 wyprodukowano tam ponad 300 tys. aut. Modelami, które się tam składa są Seria 5, przedłużane X1, Seria 2 Tourer, przedłużana Seria 3 i składana tylko na ten rynek Seria 1 Sedan. Póki co, nie ma jednak szans na to, żeby BMW Serii 3, które wybrała sobie polska policja na radiowozy, pochodziły z Chin.
*BMW nie byłoby już pierwszą marką, która produkowałaby i eksportowała auta z Chin. *Od 2015 roku robi tak np. Volvo. Wtedy do USA trafił pierwszy egzemplarz modelu S60 właśnie z tabliczką "Made in China".
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
