Krzysztof Narewski| 

"Despacito" jak walec. Niezatrzymywany jedzie do przodu i miażdży kolejne rekordy

24

Kawałek portorykańskiego piosenkarza Luisa Fonsiego jest najchętniej słuchaną piosenką w serwisach streamingowych. Kawałek odtworzono tam już ponad 4,6 mld razy.

"Despacito" jak walec. Niezatrzymywany jedzie do przodu i miażdży kolejne rekordy
(Youtube.com)

*Piosenka Portorykańczyka zawojowała wszystkie największe serwisy streamingowe. *Chodzi tu o Spotify, Apple Music, Google Play, Amazon Unlimited i Deezer.

Ogromnym sukcesem piosenki jest zaskoczony nawet jej twórca. Utwór stał się hitem praktycznie na całym świecie. W 45 państwach wylądował na szczycie list przebojów.

Nie chcę tutaj używać słowa przypadek, bo próbowałem napisać hit, ale nie planowałem, że to aż tak się poniesie. Chciałem po prostu sprawić, że ludzie zaczną tańczyć – mówi Luis Fonsi dla bbc.com

"Despacito" część sukcesu zawdzięcza Justinowi Bieberowi. To on dołożył i zaśpiewał kilka wersów, co dodatkowo zwiększyło zasięg kawałka szczególnie w krajach anglojęzycznych. Swój udział zaproponował twórcy po tym, jak usłyszał piosenkę w jednym z klubów.

*Hit Luisa być może niedługo sięgnie po kolejny rekord. *Jest to już czwarty najchętniej odtwarzany utwór na YouTubie. W momencie pisania tekstu licznik odtworzeń pokazuje 2,65 mld. "Despacito" goni więc obecny numer jeden czyli piosenkę z "Szybkich i Wściekłych 7". W tym przypadku licznik pokazuje 2 934 467 623.

Zobacz też: Przystanek Woodstock - jedyny taki festiwal na świecie

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić