Dzieci azylantów okradają Niemców, potem chwalą sie w sieci

Tylko w Berlinie działa 150 młodocianych rabusiów z rodzin imigranckich. Łagodni sędziowie puszczają ich wolno, a nastolatki z dumą pozują na Facebooku z łupami.

Obraz
Źródło zdjęć: © facebook

Mówią na nich Klau-Kids, od slangowego "klauen", czyli kraść. Niektórzy, jak 16-letni Tunezyjczyk, to rekordziści zatrzymań. Policja łapała go 20 razy, a sędzia 20 razy go puszczał. Chłopak z trzy lata starszym kolegą pokazuje na profilu ukradzione laptopy, komórki czy nawet japoński miecz. Policjanci przyglądają się ze wściekłością.

To dla nas niepojęte, że tacy ludzie nie czekają na rozprawę w areszcie, tylko wracają na ulice - gazecie "Bild" mówi Bodo Pflazgraf, szef związku zawodowego policji w Berlinie.

Zgodnie z prawem, zeby ostrzej ich karać musimy mieć mocne dowody. A z kieszonkowcami zawsze o to trudniej - tłumaczy rzecznik berlińskiej prokuratury, Martin Steltner.

Obraz
© facebook

Ale to nie łagodny wymiar sprawiedliwości przeszkadza policjantom najbardziej. Boli ich kompletny brak wpływu kradzieży na proces przyznawania azylu w Niemczech. Większość młodych złodziei pochodzi z Północnej Afryki, Europy Wschodniej oraz Bałkanów. Posługują się kiloma paszportami, czasem nie mają żadnych dokumentów. Policja ma więc problem z ich formalną identyfikacją.

*Często ich rodziny starają się o azyl w Niemczech, mieszkają bez papierów i czekają na decyzję urzędników. *Pflazgraf otwarcie krytykuje fakt, że śledztwa prowadzone w sprawach kradzieży mają tylko niewielki wpływ na tę procedurę.

Przepisy pozwalają ich usunąć z Niemiec tylko w przypadku skazania na odsiadkę dłuższą niż trzy lata - zwraca uwagę "Bild".

Obraz
© facebook
Wybrane dla Ciebie
Śmiertelny wypadek na Orlej Perci. Nie żyje 20-latek. Podróżował samotnie
Śmiertelny wypadek na Orlej Perci. Nie żyje 20-latek. Podróżował samotnie
Powódź zabrała im dojazd do domu. "Gmina nie ma możliwości odbudowania"
Powódź zabrała im dojazd do domu. "Gmina nie ma możliwości odbudowania"
Zmarła 37-letnia ofiara pożaru w Gęsi. Osierociła 15-letniego syna
Zmarła 37-letnia ofiara pożaru w Gęsi. Osierociła 15-letniego syna
Skandaliczne słowa Trumpa po śmierci Reinera. "Doprowadzał ludzi do szaleństwa"
Skandaliczne słowa Trumpa po śmierci Reinera. "Doprowadzał ludzi do szaleństwa"
Ukraińskie drony w akcji. Rosyjski okręt podwodny nie miał szans
Ukraińskie drony w akcji. Rosyjski okręt podwodny nie miał szans
Młody Jezus bez brody. Odkrycie archeologów zadziwia
Młody Jezus bez brody. Odkrycie archeologów zadziwia
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu