Dziwne zachowanie gwiazdora. Burza w sieci
Robbie Williams nie popisał się podczas sylwestrowego koncertu w Central Hall w Westminster. Kilka sekund po podaniu rąk widzom, umył ręce żelem antybakteryjnym. Jego zachowanie po kontakcie z publicznością uwieczniła kamera.
*Internauci nie mogą mu tego darować. *Brytyjski piosenkarz przez większość koncertu miał dobry kontakt z publicznością. Tłum śpiewał wraz z nim jego największe hity, a muzyk często wychodził do fanów. Znany z ciętego języka Williams już na wstępie poinformował, że z powodu transmitowania koncertu na żywo nie może używać żadnych przekleństw. Kontrowersje wzbudziło jednak co innego - obrzydzona mina Robbiego Williamsa po kontakcie z fanami.
Robbie Williams sięgający po żel do dezynfekcji rąk po tym, jak ściskał się z plebsem w czasie śpiewania "Auld Lang Syne" - na taki początek 2017 właśnie zasłużyliśmy - napisał ironicznie na Twitterze jeden z internautów.
Robbie Williams odkażający sobie ręce po kontakcie z publicznością to przezabawny początek nowego roku. Tym zdjęciem rozpoczyna się nowy memowy rok - dodała internautka, publikując zdjęcie zniesmaczonego Williamsa.
Mam już swój najlepszy moment roku 2017. I to pierwszego dnia - skomentowała zdjęcie Williamsa internautka.
Na Twitterze posypały się też memy.
Podobno Robbie Williams ogłosił, że niedługo zagra koncert plenerowy. Pojawiły się przecieki dotyczącego jego kreacji na tę okazję - wyśmiał na Twitterze ktoś zachowanie piosenkarza.
Robbie Williams - tak wyglądałeś po dotknięciu ludzi z pierwszego rzędu - napisała do muzyka internautka.
Ktoś wrzucił też zabawną przeróbkę hitu Williamsa "Angels" z dopiskiem "Robbie to mój nowy bohater czystości".
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
