Einstein mógł się pomylić. Nowa teoria wywróci wszechświat do góry nogami
Badacze sugerują, że światło wcale nie ma stałej prędkości. Całkowicie przeczy to teorii względność Alberta Einsteina dotyczącej prędkości rozchodzenia się fali elektromagnetycznej w próżni.
Jeśli badacze mają rację, może okazać się, że prawa fizyki nie były zawsze takie same. Ich odkrycie może sprawić, że inaczej zaczniemy patrzeć na proces ekspansji wszechświata. Naukowcy dowodzić będą teorii za pomocą dokładnych odczytów tzw. indeksu widmowego, czyli zapisu różnic w gęstości poszczególnych regionów galaktyk.
Długo badaliśmy to, co odkryliśmy i właśnie zabieramy się do testów. Jeśli obliczenia w najbliższej przyszłości okażą się prawidłowe, może to doprowadzić do modyfikacji teorii Einsteina - napisali w publikacji dla "Physical Review D" profesor Joao Magueijo i dr Niayesh Afshordi z Instytutu Perimeter w Kanadzie.
Teoria Einsteina posłużyła do poparcia wielu zasad obowiązujących we współczesnej fizyce. Z jej pomocą udało się m.in. określić wiek wszechświata i ustalić co wydarzyło się po Wielkim Wybuchu.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
