Kanadyjka twierdzi, że hit Metalliki uratował ją przed atakiem pumy
Dee Gallant mieszkająca na kanadyjskiej wyspie Vancouver wybrała się ze swoim psem na spacer, gdy natknęła się na pumę. Twierdzi, że piosenka Metalliki uratowała jej życie. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.
Podczas spaceru kobieta miała wrażenie, że ktoś ją śledzi. W pewnym momencie zorientowała się, że podąża za nią puma. Drapieżnik znajdował się w odległości ok. kilkunastu metrów i najwyraźniej szykował się do ataku.
Gdy się odwróciłam, puma przykucnęła i zaczęła robić takie drapieżne kroki. Wtedy zaczęłam machać rękami i krzyczałam: „Hej, przestań!". I tak się stało. Ale nadal nie chciała się wycofać, wpatrywała się we mnie i wydawała się być mną bardzo zainteresowana - relacjonuje Dee Gallant w rozmowie z "Kelowna Now".
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Początkowo kobieta nagrywała pumę i próbowała ją odstraszyć. Jednak gdy to nie przyniosło skutku, wpadła na inny, błyskotliwy pomysł. Przeszukała listę piosenek, które miała na telefonie i puściła utwór „Don't Tread on Me” Metalliki.
Pomyślałam, że to najgłośniejsza piosenka, jaką mam w telefonie i prawdopodobnie mogłaby odstraszyć zwierzę. To była także wiadomość, którą chciałam przekazać pumie - mówi kobieta.
Zobacz także: Nietypowe spotkanie z pumą
Kiedy tylko wybrzmiały pierwsze dźwięki piosenki, wystraszona puma uciekła w krzaki. Dzięki temu Gallant mogła w spokoju wrócić do domu. Kobieta podkreśla, że gdyby miała okazję spotkać Jamesa Hetfielda i innych członków Metalliki, powiedziałaby im, że uratowali jej życie.
Podziel się dobrym newsem! Prześlij go nam przez dziejesie.wp.pl.