"Kara" dla gwałciciela z Rimini. Samosąd więźniów we włoskim areszcie
Współwięźniowie 15-letniego Marokańczyka, który jest oskarżony o współudział w brutalnym gwałcie na Polce, dotkliwie go pobili - informują włoskie media.
Zatargi z innymi osadzonymi miały zacząć się od chwili, gdy nastolatek trafił za kraty. Portal notizie.it informuje, że Marokańczyk został prawdopodobnie pobity już w zeszłym tygodniu, ale władze aresztu w Bolonii ujawniły to dopiero po upływie kilku dni.
Trwa ustalanie dokładnych przyczyn bójki między więźniami. Władze więzienia nie mają jednak wątpliwości, że 15-latek został brutalnie pobity dlatego, że za kraty trafił właśnie za gwałt. Według relacji strażników, na jego twarzy widać było ślady po uderzeniach pięściami i butami.
Podejrzewamy, że to zwyczajny samosąd. Gwałciciele i pedofile często padają ofiarą innych więźniów - komentuje rzecznik prasowy bolońskiej placówki.
W nocy z 26 na 27 sierpnia czterech Marokańczyków napadło na plaży na parę turystów z Polski. Mężczyznę ciężko pobili, a kobietę zgwałcili w wyjątkowo brutalny sposób. Bandę udało się aresztować. Nadal trwają ich procesy we włoskim sądzie.
Nie przegap: Gwałt Polki w Rimini. Włosi wstrząśnięci: Mamy nadzieję, że to się nie powtórzy.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
