Koronawirus. Wszedł na pokład w masce przeciwgazowej. Wyrzucili go z samolotu
Pasażer podróżujący z Dallas do Houston w USA został wyproszony z samolotu po tym, jak wszedł na pokład ubrany w maskę przeciwgazową. Mężczyzna przyleciał wcześniej z lotniska w Los Angeles, gdzie kilka dni temu wylądował specjalnie wyczarterowany samolot z Wuhan, miasta w Chinach, w którym doszło do pierwszych przypadków zakażenia koronawirusem.
Zamaskowany mężczyzna wywołał panikę wśród pasażerów. Do niepokojąco wyglądającego incydentu doszło na pokładzie samolotu American Airlines. Maszyna miała zaplanowany lot z Dallas do Houston w Teksasie.
Na pokład z maską przeciwgazową
Na opublikowanych w sieci zdjęciach widać, jak pasażer z niemal całkowicie zakrytą twarzą spaceruje po korytarzu wewnątrz samolotu i szuka swojego miejsca. Na głowie założoną ma czarną czapkę, a wokół szyi zawiązany ma gruby szal.
Miałem miejsce z tyłu. Podniosłem wzrok i zobaczyłem faceta wchodzącego do samolotu w masce przeciwgazowej, co było dość dziwne. Nie miał jednak filtra - co moim zdaniem było jeszcze dziwniejsze - powiedział jeden z pasażerów Joseph Say w rozmowie ze stacją KTRK.
Pasażera wyproszono z samolotu
Początkowo załoga lotu próbowała przekonać mężczyznę ,żeby zdjął maskę, ponieważ niepokoi on nią innych pasażerów. Gdy ten odmówił, postanowiono wezwać ochronę, która wyprowadziła zamaskowanego pasażera z pokładu.
Ludzie martwili się, że ukradł coś komuś i założył maskę, żeby go nie rozpoznano – dodał Say.
Powodem założenia maski mógł być koronawirus
Według ustaleń American Airlines mężczyzna przyleciał do Dallas z portu lotniczego w Los Angeles. 29 stycznia wylądował tam specjalny samolot, na pokładzie którego znajdowali się Amerykanie uciekający przed epidemią koronawirusa panującego w chińskim mieście Wuhan.
Zobacz także: Koronawirus z Chin zbiera żniwo. Polak z Changsha pokazuje puste ulice
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl.
