Paulina Kwiatkowska| 

Miał sprytny patent na kradzież z bankomatów. Wpadł, bo nie miał umiaru

32

Obywatel Rumunii przyklejał do wrocławskich bankomatów tzw. pułapki klejone. Wybierane pieniądze przyklejały się do nakładki i nie wysuwały na zewnątrz. W krótkim czasie wpłynęło do banków tak wiele reklamacji, że sprawą zajęła się policja.

Miał sprytny patent na kradzież z bankomatów. Wpadł, bo nie miał umiaru
(Policja)

*Złodziej wpadł na gorącym uczynku. *Tuż przed zatrzymaniem odklejał od maszyny w centrum miasta listwę z łupem. W jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli klej montażowy i trzy nakładki na bankomat - czytamy na stronie policji.

Reklamacje spływały z całego miasta do różnych banków. Okradzione osoby nie zgłaszały się od razu na policję, tylko do instytucji finansowych, domagając się wypłaty należnych im pieniędzy.

Policja prosi o ostrożność przy wypłacaniu pieniędzy, zwłaszcza w okresie świątecznym. Radzi, byśmy uważnie sprawdzali, czy przy bankomacie nie ma podejrzanych i doczepionych elementów. W przypadku, kiedy maszyna nie wyda nam pieniędzy, powinniśmy natychmiast zgłosić to bankowi.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić