Najprawdziwszy cud wyleczył zakonnicę. Kościół potwierdził boską interwencję

To już 70. cudowne uzdrowienie w Lourdes oficjalnie uznane przez Kościół katolicki. Lekarze stwierdzili, że nie ma możliwości, by można naukowo wyjaśnić nagłe ustąpienie ciężkiej choroby.

Obraz
Źródło zdjęć: © Youtube.com | Diocèse de Beauvais, Noyon et Senlis

Jestem tutaj, aby dać świadectwo, a nie po to, abyście mi uwierzyli - powiedziała we wtorkowym oświadczeniu siostra Bernadette Moriau.

79-letnia zakonnica zastrzegała, żeby nie robić z niej celebrytki. Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej Francuzka opowiadała, co przydarzyło się jej w sanktuarium w Lourdes 10 lat temu. Podkreśliła, że po prostu bardzo się cieszy z możliwości swobodnego poruszania się - relacjonuje ABC News.

Nie jestem żadną gwiazdą, jestem tylko skromną siostrą - zaznaczała Moriau.

Francuski Kościół oficjalnie uznał za cud przypadek uzdrowienia zakonnicy. Cierpiała ona przez 40 lat na paraliż okolic lędźwiowych i krzyżowych, zwanych "zespołem końskiego ogona". Towarzyszyły temu bardzo dotkliwe i chroniczne bóle.

Obraz
© iStock.com | Ruhey

Kobieta nie była w stanie funkcjonować bez zażywania morfiny. Moriau zdiagnozowano, kiedy miała 27 lat. W latach 1968-1975 przeszła cztery operacje kręgosłupa. Wszystkie bez skutku. Od pewnego momentu zakonnica musiała poruszać się na wózku inwalidzkim, nosić specjalny gorset i szyny na nodze.

W końcu postanowiła wybrać się do Lourdes na północnym zachodzie Francji. Słynie ono z cudownych wyleczeń różnych dolegliwości. Po wizycie przy źródełku w 2008 roku mogła odstawić morfinę, a choroba całkowicie ustąpiła.

Doświadczyła niezwykłego uczucia relaksu i ciepła w całym ciele i usłyszała głos mówiący jej, że musi zdjąć swój sprzęt medyczny, gorset i nogawkę - relacjonowali na konferencji przedstawiciele parafii w Beauvais, gdzie mieszka zakonnica.

Zobacz także: Wolszczak bulwersuje się autami Rydzyka od bezdomnego

To już 70. oficjalnie potwierdzony przez Kościół cud w Lourdes. Komisja lekarska w trakcie postępowania uznała, że nie da się wyjaśnić, korzystając z naukowych podstaw, cofnięcia się dolegliwości Bernadette Moriau. 79-latka cieszy się dzisiaj znakomitym zdrowiem i sama odwiedza innych cierpiących.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową