Nazwali małpę na cześć Luke'a Skywalkera
Odkryty niedawno w południowo-zachodnich Chinach gibon został nazwany imieniem bohatera "Gwiezdnych wojen". Naukowcom i zarazem fanom sagi to imię skojarzyło się ze sposobem, w jaki małpa przemieszcza się między drzewami.
Jestem z tego bardzo dumny! Najpierw nazwali po Skywalkerze opakowanie na dropsy i bieliznę. Wydali też znaczek pocztowy. A teraz to - napisał na swoim Twitterze odtwórca roli, Mark Hamill, dodając hasztagi #GorillaMyDreams, #SimianSkywalker oraz #JungleJedi.
Gibon Skywalker ucieszył także internautów. Fani "Gwiezdnych wojen" zrobili sporo zestawień zdjęć nowo odkrytego ssaka oraz Luke'a Skywalkera. Wiele z nich pojawiło się na Twitterze.
Jest jak kopia! - głosi jeden z wpisów.
Zdecydowanie widać podobieństwo - można przeczytać pod kolejnym zestawieniem zdjęć.
Pojawiły się też zestawienia z Jodą.
To spojrzenie...
Artykuł o odkryciu pojawił się w miesięczniku American Journal of Primatology. Według naukowców na świecie żyje zaledwie 200 okazów tego zwierzęcia.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
