Nie uwierzysz, co strażniczka miejska zrobiła dla bezdomnego. To przywraca wiarę w ludzi

Pan Stanisław przez kilka lat mieszkał w szałasie w lesie. Teraz dostał szansę na nowe, lepsze życie. Strażniczka miejska wzruszona jego losem zaprosiła go do swojego domu. Teraz Pan Stanisław ma pracę i własny dach nad głową.

Nie uwierzysz, co strażniczka miejska zrobiła dla bezdomnego. To przywraca wiarę w ludzi
Źródło zdjęć: © Straż Miejska w Poznaniu

Strażniczka Miejska z Poznania Maria Olejniczak od lat pracuje z bezdomnymi. Pięć lat temu poznała 63-letniego Stanisława, który mieszkał w prowizorycznym szałasie. Okazało się, że opowieści o warunkach, w jakich żył pan Stanisław, nie oddawały okrutnej rzeczywistości. Wzruszeni strażnicy miejscy postanowili, że pomogą mężczyźnie wyjść z bezdomności. Jego sytuacją zainteresowali się również najbliżsi strażniczki.

Dał się poznać jako zawsze dbający o higienę, trzeźwy i uczciwy – powiedział rzecznik prasowy straży miejskiej Przemysław Piwecki.

Pan Stanisław w jednej chwili stracił pracę i rodzinę.

Jego historia była jak wiele innych – często wyjeżdżał do pracy na budowach, aż pewnego dnia dowiedział się, że jego miejsce zajął ktoś inny. W jednej chwili stracił to, co dla przeciętnego człowieka jest najważniejsze – dodał Przemysław Piwecki.

*Mąż i córka strażniczki byli przerażeni, gdy zobaczyli, w jakich warunkach żyje pan Stanisław. *Dlatego postanowili, że przygarną go pod swój dach. Ich głównym celem było znalezienie pracy i mieszkania dla 63-latka. Nie było to proste zadanie, zwłaszcza że osoby bezdomne bardzo często przyzwyczajają się do tzw. „wolności” i nie chcą rezygnować z takiego życia. Stanisław przez pierwszy tydzień pobytu w domu Marii Olejniczak wykonywał wszystkie domowe obowiązki, co pomogło mu się zaklimatyzować.

Historia kończy się happy endem. Dzięki zbiórce pieniędzy wśród funkcjonariuszy udało się kupić nowe ubrania dla Pana Stanisława. Następnym zadaniem było znalezienie pracy. Strażniczce udało się nawiązać kontakt z jednym z hurtowników z pobliskiej miejscowości, który szukał do pracy tzw. „złotej rączki”. Właściciel firmy ostatecznie zatrudnił Pana Stanisława, który oprócz pracy dostał także służbowe mieszkanie w hotelu.

Panie Stanisławie, trzymamy kciuki!

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 13.06.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 13.06.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Eksplozje w Jerozolimie i Tel Awiwie. 15 rannych
Eksplozje w Jerozolimie i Tel Awiwie. 15 rannych
Iran odpowiada na atak Izraela. Wybuchy w Tel Awiwie
Iran odpowiada na atak Izraela. Wybuchy w Tel Awiwie
Hitowy transfer w Europie. Tata piłkarza wbił szpilkę Anglikom
Hitowy transfer w Europie. Tata piłkarza wbił szpilkę Anglikom
Spóźniła się na lot. "Byłam wściekła". Potem usłyszała o katastrofie
Spóźniła się na lot. "Byłam wściekła". Potem usłyszała o katastrofie
Chciał porwać nastolatkę. Nagranie z Liverpoolu. Nowe fakty
Chciał porwać nastolatkę. Nagranie z Liverpoolu. Nowe fakty
Przeżył katastrofę w Indiach. Podobny cud wydarzył się pół wieku temu
Przeżył katastrofę w Indiach. Podobny cud wydarzył się pół wieku temu
Odwiedziły babcię i zginęły. Siostry wśród ofiar katastrofy w Indiach
Odwiedziły babcię i zginęły. Siostry wśród ofiar katastrofy w Indiach
Brytyjski dziennik wskazał najtańsze kierunki. Wśród nich polskie miasto
Brytyjski dziennik wskazał najtańsze kierunki. Wśród nich polskie miasto
Piłkarz FC Barcelony wybrał nietypowe miejsce na wakacje
Piłkarz FC Barcelony wybrał nietypowe miejsce na wakacje
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Szybka reakcja NATO
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Szybka reakcja NATO
Zastrzelił 10 osób w Grazu. Takie zdjęcie wrzucił przed śmiercią
Zastrzelił 10 osób w Grazu. Takie zdjęcie wrzucił przed śmiercią