Nowoczesna Ryszarda Petru obejmuje prowadzenie. Na to ugrupowanie chce głosować 30,9 proc. ankietowanych. Prawo i Sprawiedliwość spadło na drugą pozycję. Poparcie dla PiS deklaruje 27,3 proc. przepytywanych osób.
To dopiero początek marszu partii Ryszarda Petru - wynika ze słów politologa. Kazimierz Kik uważa, że dobry wynik Nowoczesnej może być wstępem do połączenia tego ugrupowania z Platformą.
Kaczyński się pomylił. Wydawało mu się, że niechęć do PO oznacza automatyczne poparcie dla PiS. W przyszłości może dojść do połączenia Nowoczesnej i PO. To Petru będzie dyktował warunki Schetynie - skomentował profesor na łamach “Super Expressu”.
Platforma Obywatelska nie jest zapewne zachwycona swoimi wynikami. Według sondażu IBRiS, partia zyskałaby 14,4 proc. głosów. W Sejmie znaleźliby się także kandydaci ruchu Kukiz’15 z 7,9 proc. poparcia, a także Polskie Stronnictwo Ludowe, na które chciałoby głosować 5,6 proc. ankietowanych.
Sondaże pokazują duże rozentuzjazmowanie społeczeństwa. Trudno przypuszczać, że przyczyną spadków PiS jest awantura o Trybunał Konstytucyjny. To zbyt abstrakcyjny temat dla Polaków. Przyczyn upatrywałbym w błędach komunikacyjnych partii rządzącej - skomentował dr Bartłomiej Biskup.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.