Biskupi mają rozwiązywać problemy wewnątrz własnych organizacji. Zgodnie z nowymi wytycznymi, ofiary oraz ich rodziny same będą musiały zgłaszać akty pedofilii ze strony księży. Wtedy Kościół ewentualnie rozważy wypłacenie im odszkodowania. Rozwiązanie to zakłada również, że sprawą molestowania dzieci przez duchownych nie zajmie się policja.
Zgodnie ze stanem prawnym każdego państwa, w którym informowanie jest obowiązkowe, do obowiązków biskupa niekoniecznie należy zgłaszanie podejrzanych przypadków władzom, policji czy prokuratorom w momencie, gdy dowie się o grzesznych czynach - cytuje "Guardian".
Nowe instrukcje nie zostały skonsultowane z Papieską Komisją ds. Ochrony Nieletnich. Jest to o tyle istotne, że jej członkowie uważali zgłaszanie przypadków nadużyć seksualnych przez duchowych za moralny obowiązek. Za dokument odpowiedzialny jest m. in. ksiądz Tony Anatrella, który zasłynął krytyką gender oraz homoseksualistów.
Wieści z Watykanu są zaskakujące szczególnie w kontekście niedawnej premiery filmu "Spotlight". Opowiada on o śledztwie dziennikarzy "Boston Globe", którzy przez rok zbierali materiały na reportaż dotyczący stosunku Watykanu do księży-pedofilów. Ich śledztwo wykazało, że 90 duchownych z diecezji w Bostonie przez lata wykorzystywało dzieci, a ich występki były każdorazowo zamiatane pod dywan przez Watykan.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
