Podpalał kościoły. Muzyk blackmetalowy chciał zdobyć sławę
Holden Matthews, początkujący muzyk metalowy i syn zastępcy lokalnego szeryfa, przyznał się do winy w sprawie podpalenia trzech kościołów. Położone w Luizjanie świątynie należały do afroamerykańskich zgromadzeń religijnych.
22-letni Matthews przyznał się do stawianych mu zarzutów, stwierdzając, że podpaleń dokonał z powodu "religijnego charakteru tych budynków". Z zadziwiającą szczerością dodał też, że jego głównym motywem było zdobycie sławy wśród miłośników black metalu. Filmik z pierwszym płonącym kościołem rozesłał do swoich znajomych, zapowiadając wywołanie kolejnych pożarów.
W pożarach nikt nie ucierpiał. Jednak za wszystkie czyny Matthewsowi grozi łącznie 70 lat więzienia.
Podpalał kościoły. Przykład brał z Norwegii
Matthews dodał też, że główną inspiracją była dla niego seria podłożeń ognia pod świątyniami w Norwegii w latach 90. Winę ponosiły skrajne grupy fanatyków black metalu, często łączonego z satanizmem oraz neonazizmem. Szczególnie głośna stała się sprawa Varga Vikernesa, lidera zespołu Burzum, który został skazany na 21 lat więzienia za spalenie trzech kościołów oraz morderstwo. Po dokonaniu tych czynów sława Vikernesa błyskawicznie eksplodowała.
Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że wszystkie trzy świątynie należały do zgromadzeń składających się z Afroamerykanów. Choć sam winny nie stwierdził, aby podpalenia miały podtekst rasowy, to wielu czarnych komentatorów wspominało czasy prześladowań i linczów ze strony białych rasistów.
Wyrok w sprawie niedoszłego gwiazdora ostatecznie zapadnie 22 maja tego roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
