Rosja. Złoto odkryte na miejscu katastrofy. Skarb warty fortunę
Katastrofa tamy w Rosji kosztowała życie 17 osób. Tragedia wydarzyła się na rzece Siejba. Złoto odnaleziono kilka dni później na miejscu katastrofy. Rosjanie natrafili na wypełniony złotem sejf. Skarb jest warty kilkadziesiąt milionów rubli.
Złoto waży 18 kg. Znaleziono je w sejfie w jednym z budynków zniszczonych w wyniku katastrofy w Rosji. Po tym, jak w nocy z piątku na sobotę doszło do przerwania tamy na rzece Siejba, budynek został zalany przez wodę. Sejf ze złotem odkryto po odprowadzeniu wody.
Skarb ma olbrzymią wartość. Według Londyńskiej Giełdy Metali 18 kg złota jest w tej chwili wartych ok. 55 milionów rubli. To ponad 3,3 miliona złotych. Złoto zostało skonfiskowane przez władze w Rosji i ma posłużyć do wypłaty ewentualnych odszkodowań, o które mogą się ubiegać rodziny ofiar i osoby, który ucierpiały z powodu katastrofy.
Katastrofa w kopalni złota. Po tym, jak przerwana została tama, woda zalała kontenery, w których mieszkali pracownicy kopalni złota. Według ostatnich doniesień w katastrofie zginęło 17 osób. Wcześniej informowano o 15 ofiarach. Los pięciu zaginionych osób nadal jest nieznany - informuje portal vesti.ru.
Policja aresztowała podejrzanych. Po katastrofie rosyjskie służby zatrzymały trzy osoby. Zaraz po tragedii władze w Kraju Krasnojarskim informowały, że tama została wybudowana nielegalnie, z pominięciem wszystkich możliwych przepisów. Miała należeć do spółki holdingowej Sibzoloto.
Zobacz też: Poruszenie na Krymie. Rosjanie zrobili im niedźwiedzią przysługę
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
