Tragedia w Australii. Straszna śmierć dzieci w rozgrzanym aucie
W mieście Logan City w Australii doszło do tragicznego wypadku. Matka dwójki dziewczynek znajdujących się w wieku 1 i 2 lat znalazła je nieprzytomne w maksymalnie nagrzanym samochodzie. Dzieci nie przeżyły. Australia zmaga się obecnie z falą ogromnych upałów.
Sióstr nie dało się uratować. Dziewczynki zostały znalezione w sobotę około godz. 13.30 czasu lokalnego. Obie siedziały wewnątrz zaparkowanego przed domem auta, podczas gdy temperatura na zewnątrz wynosiła aż 31 stopni Celsjusza.
Matka próbowała ratować córki. Natychmiast po wydostaniu dzieci z samochodu kobieta zabrała je do domu i zaczęła oblewać zimną wodą. Na miejsce zostali wezwani też ratownicy medyczni, jednak gdy dotarli na miejsce, mogli jedynie stwierdzić zgon dzieci.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Policja wszczęła śledztwo. Jak donosi "Sydney Morning Herald", funkcjonariusze starają się określić, jak dokładnie doszło do tragicznej śmierci kilkuletnich dzieci.
Rozmawiamy z rodzicami tych dzieci, to jest bardzo, bardzo tragiczny incydent. Wstępne ustalenia pokazują, że obie ofiary były narażone na działanie ekstremalnego ciepła, co stanowi kierunek naszego dochodzenia – powiedział detektyw Mark White.
W Australii trwają śmiertelne upały. Eksperci ostrzegają, że temperatura wewnątrz auta może być większa o nawet 20-30 stopni Celsjusza od tej, znajdującej się na zewnątrz.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
