*Śledztwo w sprawie niepublikowania wyroku TK z 9 marca nie zostanie wszczęte. * Zdaniem prokuratorów badających sprawę premier Beata Szydło nie musi publikować orzeczenia wydanego w nieprawidłowym składzie. Śledczy argumentują, że w takim przypadku nie sposób uznać, że Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok. Dodają, że sędziowie spotkali się i tylko wyrazili swoje zdanie. W podobnym tonie wypowiadał się minister sprawiedliwości i prokurator generalny, Zbigniew Ziobro. W dalszej części projektu decyzji o odmowie wszczęcia śledztwa możemy znaleźć informacje, że w przypadku wątpliwości prawnych niepublikowanie wyroku jest w pełni uzasadnione - donosi TVN 24.
Prokuratura stanęła po stronie rządu PiS. Jej zdaniem podczas wydawania wyroku 9 marca sędziowie TK powinni wystąpić w składzie wyłonionym na podstawie znowelizowanej ustawy. Sytuację komplikuje fakt, że postępowanie dotyczyło konstytucyjności zmiany wprowadzonej przez PiS.
W rezultacie doszło do kuriozalnej sytuacji. Sędziowie mieli stosować się do nowelizacji, którą uznali za niezgodną z konstytucją. Trybunał wtedy obradował w składzie 12 sędziów, a zgodnie z nowymi przepisami, powinien orzekać przy obecności co najmniej 13 sędziów.
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store
Nie przegap:
Kto ma rację w sporze o Trybunał Konstytucyjny?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
