Robbie Williams starł się wybrnąć z niewygodnej sytuacji podczas koncertu w Australii. W przerwie pomiędzy utworami muzyk nawiązał kontakt z publicznością. Jak nietrudno się domyślić, na jego występy przychodzą przede wszystkim panie. Kiedy artysta zaczął flitować z jedną z fanek, padły słowa, które okazały się niestosowne.
Artysta wyłowił wzrokiem z tłumu młodą dziewczynę o imieniu Morgan i zaczął prawić jej dwuznaczne komplementy.
Uwielbiam twój styl sekretarki. Co przypomina mi o tym, że powinienem wyczyścić historię mojej przeglądarki - wypalił w pewnym momencie.
Potem zapytał dziewczynę o wiek. Okazało się, że ma 15 lat i przyszła na koncert z mamą. Piosenkarz próbował w zabawny sposób ratować wpadkę.
Proszę nie wrzucać tego na YouTube. Jeśli tam wyląduje, to napiszą o tym w gazetach i wszyscy będziemy w tarapatach - powiedział do zgromadzonych.
Następnie zadedykował piosenkę mamie młodej dziewczyny i dodał, że jej córka powinna trzymać się z dala od takich typków jak on. Oczywiście w sieci znalazł się filmik, na którym zarejestrowano całe zdarzenie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
