Piotr Kalsztyn| 

Wzywał policję do złamanego serca. Ostatecznie pocieszył się z inną

8

29-letni mieszkaniec Łęcznej bezskutecznie próbował wrócić do byłej dziewczyny. Gdy wszystko zawiodło, postanowił sięgnąć po środki ostateczne. W niedzielę rano zadzwonił na policję z nietypowym żądaniem.

Wzywał policję do złamanego serca. Ostatecznie pocieszył się z inną
(iStock.com, RyanKing999)

Mężczyzna najpierw zaznaczył, że chce popełnić samobójstwo. Widocznie w ten sposób próbował udowodnić policjantom, że mówi poważnie. Zażądał od policjanta, aby ten rozwiązał jego problemy. Miał zadzwonić do matki jego wybranki i przekonać ją, aby zezwoliła 29-latkowi na kontakt z dziewczyną. Desperat podał nr telefonu do kobiety i czekał na efekty – informuje policja z Lublina.

*Jako, że groźba była poważna, dyżurny skontaktował się z matką dziewczyny. * Okazało się, że 29-latek nie potrafi pogodzić się z rozstaniem z jej córką. Od czasu zerwania nęka ją telefonami. Policjanci ustalili jego personalia, ale okazało, że nie ma go na miejscu zamieszkania. Swoje smutki próbował pokonać w Bieszczadach. Na pewno pomogło mu w tym towarzystwo innej dziewczyny, z którą znaleźli go policjanci.

*Gdy mężczyzna spotkał się twarzą w twarz z policjantami, stwierdził, że myśli samobójcze już mu minęły. *Policjanci wezwali jednak na miejsce ekipę pogotowia ratunkowego.

Zobacz także: Zobacz także: Lekarze odradzali jej ślub. Nie posłuchała

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić