Zbadali Morskich Cyganów. Ewolucja zrobiła z nich "ludzi-ryby"

Naukowcy przyjrzeli się populacji Bajau, która większość życia spędza na morzu. Wyniki są jednoznaczne, są przystosowani do nurkowania lepiej niż ktokolwiek na świecie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Forum | Zuma Press

*Morscy koczownicy zamieszkujący południowo-wschodnie wybrzeża Azji spędzają pod wodą więcej czasu niż ktokolwiek na świecie. *Codzienne łowienie sprawia, że jest to nawet 60 proc. czasu, który poświęcają na pracę. Naukowcy sprawdzili, jak taki styl życia odbił się na ich organizmach – informuje Science Alert.

Wyniki są jednoznaczne. W ich ciałach zaszły wyraźne zmiany. Mają oni znacznie większe śledziony od reszty ludzi. Porównali je z organami mieszkańców okolicznej wioski, którzy nie łowią ryb i różnica była wyraźna. Co więcej, członkowie społeczności Bajau, którzy nigdy nie nurkowali, również mieli powiększone śledzony. Dowodzi to, że jest to cecha dziedziczna, a nie zmiana spowodowana trybem życia.

*Rozmiar śledziony jest ważny dla nurków. *Przechowywane są tam czerwone krwinki. Podczas nurkowania śledziona kurczy się i wypycha je do krwi, zwiększając zdolność do przenoszenia tlenu. Wśród zwierząt ogromną śledzionę posiadają np. foki szare, o których mówi się, że zostały stworzone do nurkowania.

Zobacz także: Nurkowanie - co warto powiedzieć?

*Wykonano także dokładną analizę DNA. *Odkryto kolejne zmiany w genach. Dzięki nim ich organizm lepiej radzi sobie, gdy mają niski poziom tlenu w organizmie. Posiadają np. gen, który "wyciska" krew z kończyn, tak aby mózg, serce i płuca mogły wciąż otrzymywać tlen. Inny hamuje wzrost poziomu dwutlenku węgla we krwi.

To nie pierwszy raz, kiedy konkretna grupa dostosowała się genetycznie do warunków naturalnych. Jeden z ludów mieszkających na Grenlandii może spożywać duże ilości tłuszczu bez zwiększonego ryzyka chorób serca.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi