Komunia 2024. Ile wypada dać do koperty? Odpowiedź nie jest prosta

Coraz większymi krokami zbliża się okres pierwszokomunijny. Niektórzy Polacy już teraz zastanawiają się, ile "wypada" dać do koperty. Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. Jest to uzależnione bowiem od co najmniej kilku czynników.

Ile dać do koperty na komunię?

Źródło zdjęć: © Getty Images | romrodinka

MDO

21 marca 2024, 13:36

Wątek pierwszokomunijnych kopert z reguły jest dość drażliwy. Sama dyskusja na temat tego, ile "wypada" dać do koperty budzi bardzo dużo emocji. Oczywiście tak naprawdę jest to kwestia indywidualna każdego z gości.

Przyjmuje się jednak pewne zasady, które mają pomóc w ustaleniu "odpowiedniej" kwoty. Jeden z najistotniejszych czynników to stopień pokrewieństwa. Zazwyczaj najwięcej pieniędzy dają rodzice chrzestni. Sporo dzieci otrzymują też od dziadków czy wujostwa. Mniejsze środki wręcza dalsza rodzina czy znajomi.

Są tacy, którzy na pytanie o to, ile dać do koperty odpowiadają króciutko: "tyle, na ile cię stać". I niewątpliwie trudno kłócić się z taką reakcją. To zdrowe podejście.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"The Voice Kids": Natasza Urbańska zanosi się łzami. Wszystko przez córkę

Czytaj także: Trump ostrzega przed "rzezią". Są już komentarze o nowym "6 stycznia"

Pojawiają się tacy, którzy rzucają konkretnymi kwotami. "Fakt" zauważa również, że na Facebooku pojawiają się też komentarze o prezentach.

To zależy. U nas się przyjęło, że chrzestny daje rower. Koszt takiego dość dobrego, który dziecku posłuży, to ok. 2000 zł. Natomiast osobiście uważam, że każdy daje na ile kogo stać. Chociaż w dzisiejszych czasach coraz ciężej o bezinteresowne dziecko i rodziców…

Teraz miałam komunię córek to tak chrzestny i chrzestna po 1500 w kopertę włożyli, a nie są bardzo majętni.

Od chrzestnego córka dostała 1000 zł, a od chrzestnej złoty łańcuszek z aniołkiem, słuchawki bezprzewodowe i bombonierkę - piszą internauci, których cytuje tabloid.