Misiewicz nadal w formie. Przyznał Nobla ojcu Jannigera
Rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz starał się tłumaczyć decyzję swojego resortu. Chodzi o zaproszenie do wygłoszenia wykładu ojca Edmunda Jannigera, dermatologa Roberta A. Schwartza.
Misiewicz nie wie, kto dostał Nagrodę Nobla? Starał się odpowiedzieć na zarzuty, że prof. Schwartz został zaproszony przez MON "po znajomości". Jego argumentem miał być rzekomy Nobel dla profesora. Problem w tym, że ten nigdy takiej nagrody nie otrzymał - informuje gazeta.pl.
Tu nie ma żadnego związku. Jest laureatem Nagrody Nobla i światowej sławy dermatologiem - bronił decyzji resortu w "Faktach" TVN.
Rzecznik mógł się zwyczajnie pomylić. MON na wykłady zaprosił także Shuji Nakamurę, Kurta Wüthricha i Andrew Schally'ego. Wszyscy są laureatami Nagrody Nobla.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.