Seniorzy dostaną listy z ZUS. Często znajdą w nich niespodzianki

Niebawem seniorzy dostaną od ZUS-u dokument PIT-11A. Oznaczać to będzie, że wpłacone zaliczki na podatek przewyższają podatek należny. Wówczas przysługuje zwrot podatku. Z tej przyczyny PIT-11A można potraktować jako "bon od ZUS".

PIT-11A nie oznacza bonusu dla każdego. Jeśli podatnik np. jednocześnie pobierał emeryturę oraz miał dochody za granicą – wtedy może się okazać, że konieczna jest dopłata podatku zamiast czekania na zwrot - spostrzega "Super Express".

PIT-11A przesłany przez ZUS zasadniczo jest dobrą wiadomością. Można doprowadzić do tego, by zwrot podatku był większy. Co zrobić, by otrzymać większe środki?

Czytaj także: Skandal na mszy. Pomysł księży. "Można upaść, ale żeby tak nisko?"

Tabloid tłumaczy, że PIT-11A to podstawa do złożenia rocznego rozliczenia PIT. Pojawia się tam możliwość uwzględnienia wielu ulg podatkowych. Chodzi choćby o ulgę rehabilitacyjną, termomodernizacyjną lub ulgę na internet. Jeżeli ktoś właściwie uwzględni podatkowe przywileje, może spodziewać się zwiększonego bonusu od ZUS.

Czytaj także: Brutalny gwałt w Legionowie. Mieszkańcy wciąż się boją. "Strach jest wracać do domu"

Jeżeli otrzymaliście list z ZUS, zdecydowanie nie powinniście wyrzucać go do kosza przed wnikliwą analizą treści.

Z jakiego powodu seniorzy nie powinni wyrzucać do kosza listów od ZUS? Taki list może zawierać nie tylko informację o korzystnej niespodziance finansowej (PIT-11A). Inną opcją jest druk PIT-40A z informacją o niedopłacie podatku lub zerowym podatku do zapłaty - podkreśla "SE".

Czytaj także: Sejmowa komisja śledcza ds. wyborów kopertowych. Gowin pomoże pogrążyć PiS?