aktualizacja 

Skandal na mszy. Pomysł księży. "Można upaść, ale żeby tak nisko?"

513

Duchowni z parafii z Tarnobrzega (woj. podkarpackie) wpadli na pewien pomysł. Z okazji obchodów Święta Trzech Króli zorganizowali nietypową i zarazem kontrowersyjną atrakcję dla najmłodszych parafian. Otóż dzieci podczas mszy świętej mogły wylosować żywe króliki. Wywołało to olbrzymie poruszenie.

Skandal na mszy. Pomysł księży. "Można upaść, ale żeby tak nisko?"
Losowanie żywych królików "atrakcją" w kościele. "Można upaść, ale żeby tak nisko?" (Parafia pw. Matki Bożej nieustającej pomocy w Tarnobrzegu-Serbinowie, Pexels)

W minioną sobotę, 6 stycznia, chrześcijanie obchodzili Święto Trzech Króli. Z tej właśnie okazji parafia pw. Matki Bożej nieustającej pomocy w Tarnobrzegu-Serbinowie zorganizowała dla przedszkolaków kilka atrakcji.

Było wspólne kolędowanie, barwne inscenizacje, modlitwy, jednak główną "atrakcją" było losowanie żywych królików.

Po zakończonej Mszy Świętej odbyło się niezwykłe losowanie, gdyż trzy żywe króliki, które znajdowały się w parafialnej szopce betlejemskiej, wzięły udział w tej atrakcji. Dzieci z pewnością były oczarowane obecnością małych królików, a cała wspólnota mogła razem się cieszyć tą nietypową chwilą, która zapewne na długo pozostanie w pamięci uczestników - czytamy na stronie parafii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 05.01

Do materiału dołączono zdjęcia z uroczystości. Na fotografiach widać, że zwierzęta przechowywane były w kartonowych pudłach.

Losowanie żywych królików "atrakcją" w kościele. "Można upaść, ale żeby tak nisko?"

Pomysł i zachowanie duchownych skomentowały organizacje prozwierzęce. "Jak przyciągnąć ludzi do kościoła? A no właśnie tak… Gdzie jest to «miłosierdzie», które niby tyczy się każdego?" - pyta jedna z lokalnych organizacji.

Zanim ktoś coś napisze, przypominamy postać Św. Franciszka, temat zwierząt w kościołach istnieje. Można upaść, ale żeby tak nisko? Edukacja, doktorat jednak nie udowadnia inteligencji, przynajmniej nie we wszystkich dziedzinach, jak to się nie raz wielu ludziom wydaje… I żeby nie było, nie chodzi o dzisiejszą sytuację kościoła, chodzi o żywe stworzenia narażone na wielki stres! (...) Co się dzieje z tym światem? Dlaczego w ostateczności sięgamy po zwierzęta, które przez większość czasu nie miały dla nas większego znaczenia… Szacunek to definicja tylko dotycząca ludzi?" - dodaje "Odmień mi życie" we wpisie zamieszczonym na Facebooku.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

"Szczerze, jesteśmy w szoku. Jak Kościół może traktować żywe stworzenia jak zabawki? Jak można uznać dawanie żywego królika jako atrakcje dla dzieci?! Jak można dać królika jako nagrodę? Jak można?! Królik jak i każdy jeden zwierzak jest w opiece, żywieniu, leczeniu bardzo drogim zwierzęciem. Żadna istota żyjąca nie powinna być traktowana w ten sposób" - piszą z kolei przedstawiciele fundacji "Gryzonie do adopcji - Tarnobrzeg".

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Głos internautów

Na reakcję internautów również nie trzeba było długo czekać. W komentarzach rozbrzmiała prawdziwa burza.

"Też jestem w szoku. Żywe zwierze jako nagroda...", "Już widzę te ogłoszenia za jakiś tydzień/dwa 'oddam/sprzedam królika', bo dziecku się znudził i okazało się, że nie wystarczy go tylko wziąć", "O, tego jeszcze nie grali", "I takie coś promuje Kościół. Szok" - czytamy.
Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić