aktualizacja 

Zdjęcie z rosyjskiej restauracji. To pojawiło się na kartach dań

Skutki inwazji na Ukrainę zaczynają odczuwać zwykli Rosjanie. W związku z nałożonymi na kraj sankcjami, kurs rubla jest najniższy w historii. Niektóre rosyjskie restauracje znalazły na drożyznę niecodzienny sposób. Zamiast wymieniać całą kartę dań, naklejają stosowną informację na każdej stronie menu.

Zdjęcie z rosyjskiej restauracji. To pojawiło się na kartach dań
Rosyjska restauracja zaczęła umieszczać informacje o podwyżkach cen w formie naklejek (Twitter)

Galopująca inflacja w Rosji zaczyna dotykać wszystkich obywateli. W jednej z restauracji ceny wzrosły o, bagatela, 20 proc. lokal zdecydował się jednak na bardzo nietypowy zabieg.

Nietypowe naklejki w menu. "Szybkie rozwiązanie na każdy problem"

Niecodzienną kartą dań z rosyjskiej restauracji podzieliła się w mediach społecznościowych korespondentka AFP Andrea Palasciano. Na fotografii widać, że na poszczególnych stronach naklejono lakoniczną informacje o podwyżce. Na naklejce można przeczytać, że do cen zamawianych posiłków czy napojów należy doliczyć 20 proc.

Tymczasem restauracje w Rosji: umieścimy w menu naklejki z napisem +20%. Szybkie rozwiązanie na każdy problem – pisze dziennikarka.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Rosyjska restauracja ma sposób na inflację. "Lepsze od drukowania codziennie nowego menu"

Zdjęcie wywołało kpiny internautów. Część osób zwróciła uwagę, że Zachodnie sankcje na Rosję to jedynie "specjalna operacja ekonomiczna". To nawiązanie do słów Władimira Putina, który inwazję na Ukrainę nazwał "specjalną operacją wojskową".

Te naklejki są chyba lepsze od drukowania nowego menu. Tym bardziej, że jutro trzeba by drukować kolejne – napisał żartobliwie jeden z komentujących.
Poczekajce, wkrótce podwyżka cen wyniesie 600 proc. – dodała kolejna osoba.

Obejrzyj także: Sankcje na Rosję. "Wiele polskich firm nie jest w stanie odciąć się z dnia na dzień"

Autor: JKM
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić