Anna Ryta| 

Finał WOŚP. Chyra posprząta mieszkanie za kosmiczną cenę. Kwota robi wrażenie

29

Andrzej Chyra przyłączył się do WOŚP i stworzył nietypową aukcję. Stwierdził, że nagrodą będzie posprzątanie przez niego dowolnego mieszkania. Był pewny, że zwycięzca będzie w stanie zapłacić maksymalnie 10 tys. złotych. W najśmielszych snach nie spodziewał się jednak, że ta kwota zostanie kilkukrotnie przebita.

Finał WOŚP. Chyra posprząta mieszkanie za kosmiczną cenę. Kwota robi wrażenie
Andrzej Chyra wymyślił nietypową aukcję na WOŚP (AKPA)

Andrzej Chyra, jak wiele gwiazd, przyłączył się w tym roku do Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Aktor chciał jednak za wszelką cenę wyróżnić się z tłumu. Podczas gdy jego koledzy i koleżanki z branży zgłaszali na licytację możliwość zjedzenia z nimi wytwornego obiadu (Edyta i Cezary Pazura), spędzenia razem dnia (Małgorzata Rozenek) czy zagrania epizodu w serialu ("BrzydUla 2"), Chyra zaproponował, że... wysprząta zwycięzcy mieszkanie. Aktor w rozmowie z WP tak komentował swój pomysł:

Myślę, że jak dobiję do tej dychy, to będzie OK. Ale tu nie chodzi o to, żeby płacić za moje sprzątanie, ale o wpłatę na konto WOŚP. Wypowiadając te słowa, nie miał pojęcia, jak wielu fanów będzie chciało dać każde pieniądze za to, aby ich idol zaprowadził im w domu porządek.

Licytację zamknięto 31 stycznia o godzinie 21.00. O Andrzeja Chyrę z miotłą w ręku walczyły 32 osoby. Ostateczna kwota, jaką zaoferowano za sprzątanie, to... 42 tysiące złotych!

Jestem trochę gapa: nie określiłem ani metrażu, ani czasu. Zobaczymy, co los przyniesie. Nie ma wyjścia, najwyżej będę ostro szorował te wszystkie piętra" - śmiał się Chyra na łamach WP.
Zobacz także: WOŚP 2021. Tak wyglądało "Światełko do Nieba"
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić