5 tekstów, dzięki którym unikniesz niezręczności na pierwszej randce
"Opowiedz mi o swoim dniu"
Zapytanie drugiej osoby o to, jak przebiegał jej dzień otwiera wiele furtek do dalszej rozmowy. Jest to też lepsza alternatywa pytania "jak ci minął dzień?", na które można odpowiedzieć po prostu "dobrze", a tak krótkich i bez potencjału odpowiedzi wolimy uniknąć.
"Przepraszam, że jestem taki..."
O ile nie jesteś totalnie zdenerwowany, jest to bardzo efektywny tekst. Jeśli druga osoba jest tobą faktycznie zainteresowana, chętnie wypyta cię o wydarzenie, które wprawiło cię w zły nastrój i sprawiło, że aż o tym wspomniałeś. Z drugiej strony możesz przeprosić za bycie np. zdenerwowanym. Na wstępie pozwoli to wam obojgu się wyluzować.
"Pod jakim warunkiem wolałabyś być nago..."
Wymyśl coś głupiego, czym zaskoczysz drugą osobę. Pośmiejecie się i zaczniecie rozmowę, która w innym przypadku nie byłaby możliwa. Wolisz nago uciekać przed niedźwiedziem, czy stać na scenie koncertu? Jakie filmy mógłbyś oglądać 30 razy z rzędu bez popełnienia samobójstwa?
"Nie pisałem o tym na swoim profilu, ale..."
Jeśli umówiliście się przez internet, to najprawdopodobniej znacie na pamięć informacje ze swoich profilów. Warto więc powiedzieć coś, o czym na pewno nie pisałeś w nim. Da to kolejne tematy do rozmowy, a także sprawi, że osoba siedząca naprzeciwko ciebie poczuje się wyjątkowo.
"Jesteś znacznie ładniejsza niż na zdjęciach!"
Jeśli zupełnie nic innego nie przychodzi ci do głowy, to złap się tej ostatniej deski ratunku. Zawsze atmosferę rozluźnia fakt, że poznaliście się w internecie. Ludzie czasem się tego nawet wstydzą, warto więc powiedzieć o tym głośno i na wstępie przełamać lody. A mówiąc o tym, że jest ładniejsza lub jest wyższy niż na zdjęciach przy okazji jest sposobem, by powiedzieć "podobasz mi się" bez wypowiadania tych dokładnych słów.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.