7 najgłupszych dowcipów. Uważaj na współlokatorów
Najgorsi współlokatorzy świata
Z takimi ludźmi nie chcielibyście mieszkać. Użytkownicy Reddita pochwalili się najstraszniejszymi dowcipami, jakie wycięli swoim współlokatorom. Wśród nich znalazł się np. taki, który twierdzi, że, gdy kolega go zdenerwował, to odpłacił mu, wlewając klej do jego szamponu. Inni wcale nie byli lepsi.
Kradną ci jedzenie?
Podobno świetnym narzędziem do walki z tym problemem jest dosypanie do jedzenia środków przeczyszczających. Ci, którzy tak zrobili twierdzą, że to działa.
O fuj...
Dość popularnym "żartem", opisywanym na forum, jest też podkładanie współlokatorom innych szczoteczek do zębów. Są też tacy użytkownicy serwisu, którzy twierdzą, że na złość innym, maczają czasem szczoteczki w toalecie.
(Nie) będziesz ojcem
Jeden z użytkowników napisał o dowcipie, jaki zrobiła mu jego dziewczyna. Zostawiła w widocznym miejscu test ciążowy z wynikiem pozytywnym. Chłopak prawie rzucił studia, ale po kilku godzinach okazało się, że test należał do kogoś innego.
Bolesna kara
To była kara za niespłukaną wodę w toalecie. Współlokator użytkownika o pseudonimie r22ed99 wylał jego balsam po goleniu i wlał tam sok z cytryny. To musiało boleć.
Pracochłonny numer
Jeden z forumowiczów pochwalił się dość nietypowym żartem. Otóż, na podłodze w pokoju swojego kolegi, gdy ten spał, ustawił dziesiątki plastikowych kubków, wypełnionych wodą. Poranek musiał być mokry...
Wszyscy to robią
Bardzo popularnym żartem jest też smarowanie deski klozetowej wazeliną. Podobno ludzie ześlizgują się, jak ze zjeżdżalni.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.