Ikea zmieniła nazwy produktów tak, by pasowały do wyszukiwarki
"Where Life Happens"
Szwedzka agencja reklamowa Åkestam Holst stworzyła dla sieci Ikea kampanię pod hasłem "Where Life Happens". Firma przeanalizowała wyniki wyszukiwań w Google i wytypowała najczęściej wybierane przez Szwedów frazy, a następnie opisała nimi część przedmiotów z oferty sklepu.
Przykłady
Na stronie ikearetailtherapy.com znajdziecie mnóstwo dziwnie opisanych przedmiotów. I tak można natrafić na czasomierz z podpisem "Ile czasu kąpią się nastolatkowie", ładowarkę do telefonu z wymowną nazwą "Nie odpisuje mi na wiadomości", albo duże wygodne łóżko z dopiskiem "Jak mieć szczęśliwy związek".
Konkrety
Relacje pomiędzy ludźmi przybierają bardzo różne formy. Analitycy z Åkestam Holst dopasowali do produktów szwedzkiej sieci wszystko, co ma związek z rodziną. Począwszy od długości trwania związków, przez emocje związane z rozwodami, aż po problemy na linii rodzice-dzieci.
Sprytne SEO?
Niekoniecznie. Nowe nazwy produktów nie są przypadkowe. Wybierając frazy, twórcy kampanii skupili się na tych, które dotyczą relacji międzyludzkich, a konkretnie problemów, z którymi na co dzień spotykają się rodziny. Celem była gra skojarzeń. Chodziło o pokazanie klientom, że produkty Ikei mogą być prostą odpowiedzią na ich problemy.