Miała tylko przygarnąć kota, a podjęła życiową decyzję
Dobrana para!
Jerad Forsyth i Kat Woodley z amerykańskiego miasta Tonawada poznali się dwa lata temu na randce i od razu zaczęło między nim rozkwitać uczucie. Kiedy ostatnio postanowili, że czas najwyższy przygarnąć słodkiego kociaka ze schroniska, Kat nie podejrzewała, że właśnie podejmuje jedną z najważniejszych decyzji w życiu.
Dała się podpuścić
Myśląc, że jej ukochany jest zajęty pracą, kobieta zgodziła się odebrać zwierzątko sama.
Zrobiło się podejrzanie...
Na miejscu zgromadził się cały personel schroniska, a pracownica wręczająca Kat kotka poprosiła, by zerknęła na obróżkę.
I wszystko jasne!
Tylko jedna odpowiedź
Kiedy z ukrycia wyszedł Jerad i klęknął przed ukochaną, Kat nie zastanawiając się długo, powiedziała „tak”.
Rodzinka w komplecie
Teraz para szykuje się do ślubu, a ich pies Shamus zyskał nowego przyjaciela, któremu nowi właściciele nadali imię Gandalf.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.