Co kraj - to obyczaj
Z tych kartek świątecznych bije smutek, a momentami nawet przerażenie. Właśnie takie wysyłali do siebie Anglicy w epoce wiktoriańskiej (1837- 1901). Był to czas nie tylko rewolucji przemysłowej, ale i rygorystycznej moralności, tłamszenia uczuć i konwenansów społecznych.
Kiedy nikt nie widział nic złego w rasizmie...
...a kolonializm był czymś dobrym.
Grunt to pozytywne nastawienie
Jednak bałwan, wyglądający jak Yeti, nim nie zaraża.
Padliśmy z wrażenia
Oby te święta nie były naszymi ostatnimi.
Musi być krwawo
Inaczej nikt nawet nie rzuci okiem na życzenia.
W głowach się nie mieści
Tyle uroku na raz to dla nas za dużo.
Zburzcie kominy
Nie chcielibyście przecież, żeby taki Mikołaj zakradł się w nocy do waszych domów.
Aż strach patrzeć
Wolimy słodkie sny od koszmarów.
Śmieje się czy płacze?
W tym kostiumie może nie czuć się najlepiej.
Mistrz drugiego planu
Imprezka ptaszków byłaby całkiem zabawna, gdyby nie czające się zagrożenie.
Sanki do świetna zabwa dla każdego
Docenią ja kury, ludzie, a nawet ludzio-kury.
Takie tam na dobranoc
Domyślamy się, że ta bajka nie skończy się najlepiej dla gąski.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.