Niezwykła przemiana kota. Sindbad już tak nie wygląda
Sierściuch
Zwierzę przeszło ogromną metamorfozę. Pracownicy schroniska musieli ogolić go z nadmiaru sierści. Przed zabiegiem kot ważył nieco więcej niż 3 kg, a po nim - o ponad połowę mniej.
Smutna historia
Pers o imieniu Sindbad mieszkał u starszego pana, który miał problemy z zadbaniem nawet o siebie. Zwierzę przebywało głównie w zimnej piwnicy.
Wygląda na umiarkowanie zadowolonego
Nadmiar sierści został usunięty. Podczas całego zabiegu kot był podobno bardzo cierpliwy. Na jego mordce nie widać jednak zadowolenia. A może persy zawsze tak wyglądają?
Karmienie
Wychudzone zwierzę trzeba było też trochę podtuczyć, bo nie miało sił chodzić i chwiało się na łapach.
Będzie coraz lepiej
Teraz Sindbad wygląda już o wiele lepiej. Pracownicy schroniska są zachwyceni tym, jak zwierzę lgnie do ludzi, mimo że ci nie zawsze byli dla niego łaskawi.
Umowne piękno
Sindbad ma nawet swoje konto na Instagramie, gdzie śledzi go ponad 4 tys. osób. Może tam do woli stroić swoje miny.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.