Policja użyła siły. Zobacz, co w nocy działo się pod Sejmem
Okupacja ul. Wiejskiej
Do późnych godzin nocnych trwał protest przeciwników działań PiS i zwolenników KOD-u. Wszystko z powodu burzliwego dnia w Sejmie, protestów opozycji i obrad posłów Prawa i Sprawiedliwości z udziałem Jarosława Kaczyńskiego i premier Beaty Szydło przeniesionych do Sali Kolumnowej, podczas których przegłosowało ustawę budżetową.
O głosowaniu poza salą plenarną pisaliśmy natomiast szczegółowo tu.
Dostęp do informacji
Protesty pod Sejmem zorganizował Komitet Obrony Demokracji. Uczestnicy wspierali posłów opozycji, którzy sprzeciwiali się zaostrzeniu przepisów dotyczących dziennikarzy relacjonujących obrady Sejmu.
Nie chcieli pójść do domów
Policja wielokrotnie apelowała do tłumu o rozejście się. Pod Sejmem widać było flagi KOD-u, flagi unijne oraz tablice z hasłem "Wolne media". Protestowało ponad dwa tysiące osób.
Czekali na wyjście posłów
Do protestujących w pewnym momencie dołączył lider KOD-u, Mateusz Kijowski. Wszyscy czekali, aż posłowie opuszczą gmach Sejmu.
Blokada
Spotkanie kierownictwa PiS zakończyło się około godz. 3:00. Część protestujących blokowała wyjazd posłów partii rządzącej.
Wzmocnione oddziały
Już wcześniej zwolennicy KOD zablokowali wyjścia z gmachu Sejmu, m.in. od ul. Wiejskiej oraz od. ul. Górnośląskiej. Do akcji wkroczyły wzmocnione oddziały policji, które próbowały usunąć demonstrantów siadających na drodze i blokujących wyjazdy.
Dym i policja
W pewnym momencie pojawiły się informacje, że policja użyła gazu łzawiącego. Zaprzeczył temu Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej. Według niego dym widoczny na zdjęciach i materiałach pochodził ze świec dymnych, które protestujący rzucali na ziemię.
Zgodnie z prawem
Rzecznik policji potwierdził, że wobec protestujących użyto siły. Wskazał też, że były to działania zgodne z prawem.
Odjazd prezesa
Jako jedni z ostatnich, po godz. 3:00, gmach Sejmu opuścili prezes PiS Jarosław Kaczyński i wicemarszałek Sejmu Joachin Brudziński.
Premier otoczona kordonem
Premier Beata Szydło również opuściła ul. Wiejską otoczona ochroną. Protesty pod Sejmem skończyły się około godz. 4:00. Część protestujących została jedna w okolicach budynku.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.