#retro Pierwsze takie muzeum w Polsce
Muzeum z crowfundingu
Organizacja promująca świadomość historyczną mieszkańców Mazowsza zaczęła internetową zbiórkę pieniędzy na Warszawskie Muzeum Schronów PRL-u i Obrony Cywilnej. Jeżeli Trzecia Strona Wisły dopnie swego, będzie to pierwsza tego typu placówka w skali kraju.
Schronów w Polsce nie brakuje. Większość ukryta pod blokami mieszkalnymi jest zaniedbana i zniszczona. Część wykorzystuje się jako powierzchnię magazynową. Nieliczne, jak poniemiecki schron pod Dworcem Głównym w Szczecinie są otwarte dla zwiedzających. Największy taki kompleks podziemny w Polsce zbudowany w czasie II wojny przez Niemców po przekazaniu Szczecina Polsce służył do szkoleń obrony cywilnej aż do lat 90.
Zbiórka ruszyła na portalu pomagam.pl. Projekt Trzeciej Strony Wisły chciałby otworzyć stałą ekspozycję prezentującą plany architektoniczne i wyposażenie schronu Obrony Cywilnej. Wszystko w oryginalnych wnętrzach.
Obiekt, który zamierzamy wynająć, mieści się w Warszawie, na Muranowie. Jest to schron z lat 50. o powierzchni 113 m2, pozbawiony większości osprzętu i wyposażenia. Stawka za wynajem wynosi 950 zł za miesiąc. Większość wyposażenia udało nam się uzbierać przez lata działalności w temacie schronów. Obecnie zalega ono w naszych piwnicach i garażach, czekając na odpowiednie miejsce ekspozycyjne - czytamy.
Drugie podejście
Pierwsze podejście do muzeum w 2011 roku okazało się nieudane. Stawki narzucone przez miasto dla obiektu o powierzchni 110 m2 były zbyt duże, więc pomysł zawieszono.
Nie zapomnieliśmy jednak o tym projekcie i przez 5 lat staraliśmy się pozyskać taki obiekt dla celów muzeum. Dzisiaj, w czasach portali społecznościowych i rosnącej popularności crowdfundingu, wracamy do tematu, prosząc Was o pomoc w jego realizacji - tłumaczą autorzy zbiórki.
Własną praca
Autorzy zbiórki zapewniają, że prace budowlane będą wykonywać samodzielnie i z pomocą wolontariuszy.
Na co pieniądze
Środki, o które się starają (na pomagamy.pl mowa jest o 15 tys. zł) pokryć mają koszt uruchomienia placówki i pierwsze 6 miesięcy jej działalności.
Dalej muzeum ma się utrzymywać dzięki wsparciu zwiedzających oraz firm i organizacji, z jakimi rozpoczną współpracę - tłumaczą pomysłodawcy projektu.
Podziemna edukacja
Poza ekspozycją stałą (sprzęt, wyposażenie i umundurowanie) muzeum ma również działać jako placówka aktywnej edukacji. Mają tam być pokazywane filmy o czasach zimnej wojny i Obronie Cywilnej.
Część pomieszczeń zostałaby udostępniona na warsztaty i pracownie, aby każdy, kto potrzebuje kawałka przestrzeni, mógł zajmować się swoim hobby w odpowiednich warunkach. Kącik radiowy czy modelarski to tylko niektóre z pomysłów inicjatorów - czytamy na polsatnews.pl.