"Robaki są dla dziewczyn". Oto co spotkało dziewczynkę, która kocha owady

1 / 7Historia Sophii

Ta dzielna ośmiolatka wraz z matką jeszcze do niedawna musiała zmagać się z biedą i brakiem dachu nad głową. W szkole była traktowana jako "ta gorsza", a jej nietypowa miłość do owadów była przyczyną szyderstw ze strony rówieśników. Teraz, po przeprowadzce z Ottawy w Kanadzie do Ontario, żyje im się coraz lepiej. Wszystko dzięki niesamowitemu wsparciu pewnego towarzystwa entomologów.

2 / 7Brak zrozumienia

Dziewczynka często była świadkiem znęcania się nad owadami w swojej klasie. Nauczyciele nie pochwalali jej hobby. Gdy przyszła ze stonogą na ramieniu, zaczęto mówić na nią "dziwadło". Doszło nawet do tego, że pewnego razu ktoś wepchnął ją w błoto, a inne dzieci zaczęły ją szturchać. Wszystko przez zainteresowanie czymś, co budziło strach i odrazę u innych.

3 / 7Wzruszający list

Mama Sophii, Nicole Spencer, opublikowała na Twitterze post o zainteresowaniach córki i opisała jej problem ze szkoły. W klasie nie akceptowano owadów przynoszonych przez Sophię, a to powodowało utratę pewności siebie dziewczynki. Nicole poprosiła więc o kontakt Kanadyjskie Stowarzyszenie Entomologiczne.

4 / 7Internauci nie zawiedli

W sieci ruszyła akcja #BugsR4Girls (Robaki są dla dziewczyn), a Sophia zyskała mnóstwo nowych przyjaciół, którzy tak jak ona kochają owady i chcą je badać. Entomolożki z całego świata wysyłały słowa wsparcia oraz zdjęcia ze swoimi zdobyczami.

5 / 7Wysyp zdjęć

Wśród entuzjastów owadów od razu powstała inicjatywa, która miała zachęcić inne dziewczyny do uprawiania zawodu entomologa. Z każdego zakątka globu na twitterowe konto Sophii i Nicole napływały przykłady pokazujące, że warto spełniać swoje dziecięce marzenia.

6 / 7Jak zostać entomologiem

Dzięki akcji #BugsR4Girls wiele innych dziewczyn odważyło się na pokazanie swoich "okazów". W komentarzach często pojawiały się słowa dodające otuchy Sophii i zachęcające do dalszych badań nad owadami.

7 / 7Tak wygląda szczęście

Dziewczynka skakała z radości, gdy dowiedziała się, ile osób na świecie dzieli z nią zainteresowania (szczególnie wśród żeńskiej części społeczeństwa) i chce zostać jej korespondencyjnym przyjacielem. Wielu naukowców zaproponowało Sophii oprowadzenie po ich ośrodkach badawczych. Nikt nie mógł sobie wyobrazić lepszego rozpoczęcia roku szkolnego dla tej przyszłej entomolożki!