Tam czas się zatrzymał. Magia opuszczonych miejsc
Gotowe do spania
Holenderski fotograf Niki Feijen specjalizuje się w dokumentowaniu opuszczonych budynków. Każde zdjęcie łączy ze sobą sprzeczne pojęcia piękna i rozpadu. Podróżuje po Europie, szukając ukrytych klejnotów schowanych za znakiem "Zakaz wejścia". Jednak większość lokalizacji to jego tajemnica.
Posłanie z mchu
Feijen fotografuje opuszczone domy, przytułki, szpitale, zamki i dawno zapomniane hotele.
Samotny fortepian
Stara się zachować to, co pozostało z przeszłości. Ważny jest dla niego etos tych zapomnianych arcydzieł.
Fotel
Często sesje zdjęciowe bywają problematyczne. Pomieszczenia są ciemne, a by oddać klimat danego miejsca, Niki nie używa sztucznego oświetlenia.
Kaplica
Jedne z ulubionych miejsc do fotografowania to kościoły, kaplice i zamki. Fascynują go figurki, które wyglądają, jakby czekały na wiernych.
Żyrandol
Tylko tyle zostało z klubu disco. Feijen nie może pogodzić się z tym, że wspaniałe dzieła architektury się marnują. Mimo że czas je zniszczył, dla niego i tak wyglądają pięknie.
4-gwiazdkowy hotel
Wspaniała iluminacja światła. Niektóre wnętrza wyglądają, jakby wciąż ktoś w nich mieszkał. Jednak od lat nikogo tam nie było.
Jungle Splash
Zjeżdżalnia w opuszczonym wodnym parku, w którym obecnie króluje natura.