Coś strasznego!
Nie od dzisiaj wiadomo, że sporo ludzi lubi się bać. Żeby dostarczyć sobie dreszczyku emocji, nie poprzestają na oglądaniu horrorów, ale idą o krok dalej i odwiedzają domy strachów
Plastikowe kościotrupy i gumowe pająki, którymi nieraz próbują przestraszyć nas właściciele lunaparków, to nic w porównaniu z Nightmares Fear Factory w kanadyjskim Ontario. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia z ukrytej kamery, by nie mieć wątpliwości, że odwiedzający tę atrakcję boją się nie na żarty.
Wspaniała pamiątka
Na pewno każdy z nich oprawił sobie to zdjęcie i powiesił w salonie ;)
Boimy się patrzeć
Możemy mieć po tym koszmary.
Zamknijcie oczy
To nie jest widok dla wrażliwych osób.
Trauma do końca życia
Pewnie nigdy nie sądziła, że ktoś zrobi jej tak niekorzystną fotę.
W grupie raźniej
Oczywiście, istnieją wyjątki od tej reguły...
Zamiast kina
Nightmares Fear Factory dostarcza o wiele więcej wrażeń.
Rozgrzewka przed Halloween
One już wiedzą, że tego dnia nie wyjdą z domu.
Jaka matka - taka córka
Uderzające podobieństwo widać gołym okiem.
Wystarczy dobrze się schować
Najlepiej za plecami partnerki.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.